Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W augustowskiej radzie miejskiej nie ma już klubu Prawa i Sprawiedliwości
autor: Marcin Kapuściński
Szef powiatowych struktur tego ugrupowania Marcin Kleczkowski zapowiada też usunięcie zbuntowanych radnych z partii. To skutek poparcia przez nich odwołania go z funkcji przewodniczącego rady.
Na tym stanowisku Kleczkowskiego zastąpiła Alicja Dobrowolska. Działaczka PiS-u mówi, że rozwiązanie klubu jest konsekwencją tego, iż między radnymi ugrupowania a kierującym nim Marcinem Kleczkowski od dawna dochodziło do sporów.
O tej decyzji dowiedzieliśmy się dopiero na sesji. Ostatnio klub bardzo rzadko się spotykał. Praktycznie od lutego już w nim iskrzyło. Brakuje między nami komunikacji. Klub jest rozwiązany, ale mimo wszystko działamy. Choć startowaliśmy z list Prawa i Sprawiedliwości, to jednak wybrali nas augustowianie.
Kleczkowski zapowiada, że rozwiązanie klubu to dopiero początek wyciągania konsekwencji wobec zbuntowanych radnych.
Obecnie nikt nie został jeszcze usunięty, ale procedury już trwają. Kilka osób podjęło działania niezgodne ze statutem PiS oraz ustaleniami poczynionymi z pełnomocnikiem okręgowym partii ministrem Dariuszem Piątkowskim. Uważam więc, że będą konsekwencje tego zachowania.
Dobrowolska liczy natomiast, że spór rozstrzygnie się jesienią, gdy skończy się kadencja Kleczkowskiego jako szefa powiatowych struktur PiS i odbędą się wybory nowych władz.
Ci odpierają zarzuty Marcin Kleczkowskiego i zapowiadają, że wyciągną wobec niego konsekwencje.
Augustowscy radni odwołali Marcina Kleczkowskiego z funkcji przewodniczącego rady miasta.
- Przeszło 400 tysięcy złotych, które z różnych źródeł wydajemy na sport, to nie jest kwota mała — mówi Marcin Kleczkowski.