Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Wciąż zalewa posesje przy Grunwaldzkiej. PWiK zbuduje przelew awaryjny
Zalewane piwnice, uszkodzony samochody i ciągły stres, że po kolejnej ulewie sytuacja się powtórzy. To problemy mieszkańców jednej z posesji przy ulicy Grunwaldzkiej. Od 15 lat z powodu wadliwej kanalizacyjnej ulicznej podczas deszczu na teren przy ich domu wdziera się woda.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Suwalczanie Janina i Bernard Gieniusz czują się bezsilni i podkreślają, że ponoszone co roku straty są coraz większe.
Tu wszystko pływa. Były takie sytuacje, że na całym podwórku woda sięgała do pół metra. Trzy lata temu, przed kompletnym zalaniem uratowały nas nowo wstawione drzwi. W garażu woda sięgała nawet 70 centymetrów. Zalało mi samochód oraz dwa piece olejowe. W sumie wydajemy 1500 zł rocznie na ochronę naszej posesji.
Prezes suwalskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Leszek Andrulewicz zapewnia, że problem rozwiąże budowa przelewu awaryjnego do Zalewu Arkadia.
Mamy już podpisaną umowę z wykonawcą. Przelew powstanie w sierpniu. Jego budowa zapobiegnie wylewaniu wody na ulice przy rondzie Zesłańców Sybiru, rondzie Powstańców Wielkopolskich oraz częściowo odciąży kolektor z ulicy Grunwaldzkiej. Krawędź przelewu znajduje się bowiem 1,5 metra pod asfaltem.
Zarząd Zlewni w Augustowie, który wydał pozwolenie na budowę instalacji, zastrzega jednak, że będzie ona mogła być użyta tylko pięć razy w roku i to tylko w kryzysowych sytuacjach.