Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Szpital Wojewódzki w Suwałkach zlikwidował terenowy punkt poboru materiałów do badań przy ulicy Mickiewicza
Ta decyzja niemile zaskoczyła pacjentów. Przypominają oni, że kiedy kilka lat temu punkt otwierano, dyrekcja placówki bardzo się tym chwaliła, podkreślając swoją troskę o pacjentów z centrum miasta. Nie musieli oni już dojeżdżać do odległego szpitala.
Jedna z suwalczanek zauważa, że wiele osób z tego korzystało.
Ludzie starsi mieli blisko i nie musieli długo oczekiwać na badanie. W tej chwili muszą do szpitala dojechać, stać w bardzo długich kolejkach. Moja mama oczekiwała wczoraj na badanie półtorej godziny. Dla chorych to dramat! A przecież w tych kolejkach ludzie zdrowi nie stoją. Jak słyszałam, decyzja dyrektora wynika z przyczyn kadrowych. No to może trzeba zapłacić ludziom więcej, żeby taki punkt ponownie tu powstał.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach Adam Szałanda potwierdza, że punkt zamknięto właśnie z powodu braku pracowników. Ci, którzy byli tam zatrudnieni, znaleźli lepiej płatną pracę. Dyrektor nie przewiduje jednak podwyższenia stawek i ponownego otwarcia placówki. Twierdzi, że dla szpitala byłoby to nieopłacalne.
Wygląda jak prawdziwy szpital, tylko pacjenci nie są prawdziwi. Studenci pielęgniarstwa będą szlifować tu swoje umiejętności praktyczne.
Prawie 30 studentów II roku pielęgniarstwa i położnictwa suwalskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej otrzymało w czwartek (16.05) symboliczne czepki.