Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Majowe bieganie nad Rospudą
300 biegaczy ze wszystkich zakątków Polski, a także z Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy i Australii zapisało się na Majowe bieganie nad Rospudą, odbywające się od trzech lat pod hasłem "Rozpraw się ze Szkodliwymi Nałogami".
Start już jutro (1.05) w Bakałarzewie w samo południe. Biegacze wezmą udział w półmaratonie doliną Rospudy na dystansie 21 km oraz Biegu Bakałarza na 12 km. W ubiegłym roku impreza zgromadziła 400 osób. Jak twierdzi organizator — prezes stowarzyszenia Aktywni znad Rospudy Ryszard Dykiert, trudno się temu dziwić.
Oferujemy czystą, krystaliczną pogodę i piękne tereny. Półmaraton prowadzi drogą Bakałarzewo-Filipów i z powrotem, przy jeziorach Garbaś, Gatne, z widokiem na jezioro filipowskie Długie. Natomiast Bieg Bakałarza przebiega pięknymi duktami leśnymi, przy jeziorach Gatne, Jeziorowo i Garbaś.
Co roku rywalizacja jest zażarta. Najszybsi zawodnicy przebiegali półmaratony w godzinę i kwadrans. Jednak, jak zaznaczają organizatorzy, w bieganiu nad Rospudą chodzi o coś innego, czyli odciągnięcie młodzieży i dorosłych od komputerów oraz używek i pokazywanie alternatywnych sposobów spędzania czasu.
W naszej imprezie występują także osoby niepełnosprawne na wózkach inwalidzkich — dodaje Ryszard Dykiert. - Przyjedzie też Bogdan Król, mistrz Europy na 100 kilometrów, uczestnik prawie wszystkich najważniejszych maratonów na świecie. A także Tadeusz Dziekoński, mistrz świata weteranów na 100 kilometrów.
Współorganizatorami imprezy są gminy Bakałarzewo i Filipów. A finansują ją m.in. Starostwo Powiatowe w Suwałkach i Nadleśnictwo Olecko.
To jedyny w Polsce, ekstremalny bieg górski poza górami.
"Trzeba mieć w miarę dobrą kondycję, dobry humor i sporo radości w sobie" - mówi organizatorka biegowej imprezy.