Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Spółka miejska w Suwałkach sfinansowała zarybienie Czarnej Hańczy po awarii oczyszczalni
Spółka samorządu Suwałk sfinansowała zarybienie Czarnej Hańczy pstrągiem potokowym, po tym jak w lipcu 2018 roku w wyniku awarii oczyszczalni ścieków do rzeki trafiło ok. 2 tys. metrów sześc. ścieków i w rzece padło kilkaset kilogramów ryb.
Odpowiedzialne za awarię Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach zarybiło rzekę 40 tys. narybku pstrąga potokowego.
To znacząca ilość ryb, która zdecydowanie wzmocni zarybienie rzeki na obszarze miasta oraz na odcinku do jeziora Wigry. Ryba ta doskonale czuje się w chłodnej wodzie i rozprzestrzenia się w nurcie rzecznym, zarówno z prądem, jak i pod prąd
- powiedział kierownik Ośrodka Zarybieniowego Gospodarstwa Rybackiego PZW w Gawrych Rudzie Waldemar Bujkowski.
Pstrąg rzeczny jest rybą drapieżną. Potrafi osiągać rozmiar do 80 cm oraz masę nawet do 5 kg.
Do awarii oczyszczalni doszło pod koniec lipcu ubiegłego roku. Do rzeki trafiło ok. 2 tys. metrów sześc. ścieków. Według szacunków Wigierskiego Parku Narodowego, w wyniku awarii zdechło ok. pół tony ryb, ale trudno to dokładnie oszacować. PWiK w Suwałkach obiecało zrekompensować straty.
Ścieki z Czarnej Hańczy popłynęły też do jeziora Wigry, które nie ucierpiało mocno wskutek zanieczyszczenia Czarnej Hańczy.
Czarna Hańcza jest największą rzeką Suwalszczyzny. Przepływa przez tereny o unikatowych walorach krajobrazowych. Rzeka jest popularna wśród kajakarzy. Latem pływają nią tysiące turystów.
Nad rzeką powstać mają tereny rekreacyjne. Trzy poprzednie przetargi zostały unieważnione, bo ceny zaproponowane przez wykonawców znacznie przewyższały kwoty zarezerwowane na ten cel w miejskim budżecie.
Do końca stycznia przedłużono śledztwo ws. awarii w suwalskiej oczyszczalni ścieków, do której doszło w pod koniec lipca 2018 roku. Prokuratura Rejonowa w Suwałkach chce powołać biegłego z zakresu ochrony środowiska. Będzie to ostatni element tego postępowania.
Samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości posumowali nadzwyczajną sesję rady miejskiej, poświęconą awarii w suwalskiej oczyszczalni. Ich zdaniem przyniosła ona jeszcze więcej znaków zapytania m.in. o to, czy spółki komunalne należycie dbają o bezpieczeństwo mieszkańców.