Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W pustej kasie miasta Sejny nie ma pieniędzy na organizację przypadającej w tym roku setnej rocznicy powstania sejneńskiego
To wyjątkowa rocznica. Upamiętnia odzyskanie niepodległości przez Suwalszczyznę, ale też jest powodem do dumy całego narodu. To bowiem jedno z nielicznych wygranych powstań w historii Polski.
Jak wyjaśnia burmistrz Arkadiusz Nowalski, brak pieniędzy w samorządowej kasie jest skutkiem zadłużenia miasta.
Jak dodaje, na co dzień obywatele miasta oszczędzają, bo rocznie 2 mln złotych idzie z budżetu na spłatę długu. Ta sytuacja potrwa jeszcze kilka lat. Dlatego na razie na obchody rocznicy powstania nie ma pieniędzy, ale jest nadzieja, że uda je się znaleźć. Burmistrz liczy, że przy organizacji obchodów, uda się zachować dobry stan relacji, między narodami, Polskim i Litewskim, które wtedy ze sobą walczyły, a teraz żyją w przyjaźni.
Burmistrz, szukając pieniędzy na organizację obchodów, liczy m.in na wsparcie lokalnych samorządów i organizacji patriotycznych. Wkrótce ma też powstać komitet organizacyjny.
Setna rocznica powstania sejneńskiego, w którym Polacy sprzeciwili się oddaniu części Suwalszczyzny Litwinom, przypada na drugą połowę sierpnia.
Mieszkańcy Sejn upamiętnili 95. rocznicę Powstania Sejneńskiego.