Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | To nie było zabójstwo. Suwalska prokuratura umorzyła trwające od lipca śledztwo
autor: Marcin Kapuściński
Nikt nie przyczynił się do śmierci kobiety, której ciało znaleziono nad Rospudą niedaleko Raczek.
Prokurator Rejonowa Joanna Orchowska informuje, że to okoliczności zdarzenia wskazują, iż 27-latka popełniła samobójstwo.
- Nawet po przeprowadzeniu sekcji zwłok nie ustalono dokładnej przyczyny zgonu. Ciało było w stanie znacznego rozkładu. Biegli nie stwierdzili jednak na jej ciele zmian, które mogłyby spowodować osoby trzecie.
Śledczy dość długo nie mogli też ustalić, kim była kobieta.
- Wytypowano osobę, która mogła być krewnym zmarłej. Przeprowadzono badania DNA, które potwierdziły jej personalia.
Samobójczyni miała 27 lat. Pochodziła z gminy Jeleniewo. Jej ciało w lesie nad rzeką znalazł przypadkowy przechodzień.
Prokuratura wciąż czeka na wyniki sekcji zwłok młodej kobiety, której ciało znaleziono w lipcu w okolicach Raczek nad rzeką Rospudą.
Młoda kobieta trafiła do szpitala po wypadku do którego doszło wczoraj (04.06) w sąsiedztwie mostu nad Rospudą w Raczkach.