Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowscy radni odrzucili skargę mieszkańców na dyrektora Centrum Sportu i Rekreacji Andrzeja Zarzeckiego
Dotyczyła ona niewłaściwego, zdaniem augustowian, prowadzenia ośrodka oraz zakłócania spokoju przez działanie tymczasowego lodowiska.
Ta sama skarga była już rozpatrywana przez komisję rewizyjną rady poprzedniej kadencji. Jak mówi radny Tomasz Miklas, jednogłośnie uznano ją za nieuzasadnioną.
- Centrum Sportu i Rekreacji, na skutek wnoszonych przez mieszkańców skarg, został poddany wielu kontrolom. Przeprowadzały je Najwyższa Izba Kontroli, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, Sanepid i Regionalna Izba Obrachunkowa. Żadna z tych instytucji nie doszukała się nawet najmniejszych uchybień zarówno w pracy ośrodka, jak i w zarządzaniu tym obiektem przez pana Zarzeckiego.
Augustowianie narzekali przede wszystkim na działalność lodowiska, które, jak twierdzili, zakłóca ich spokój. W dodatku nikt nie konsultował z nimi tej inwestycji. Twierdzili też, że na lodowisku nie są przestrzegane podstawowe przepisy bhp i ukrywa się prawdziwe koszty utrzymania obiektu. Andrzej Zarzecki cieszy się z rozstrzygnięcia radnych i uważa, że żaden z postawionych zarzutów nie jest prawdziwy.
- Rada przychyliła się do wniosku Komisji Rewizyjnej jeszcze z poprzedniej kadencji. Szkoda tylko, że musi ona zaczynać pracę od przykrych dla mnie spraw. Jest to pierwsze takie zdarzenie w moim dwudziestopięcioletnim stażu. Zanim mieszkańcy złożyli skargę, wielokrotnie odwiedzali zatrudnionych na lodowisku pracowników i głośno wyrażali swoje pretensje.
Na razie nie wiadomo, czy decyzja radnych to zmieni, czy nie.