Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy policjanci uratowali 35-latka, który chciał odebrać sobie życie
autor: Marcin Kapuściński
Poszukiwania trwały kilka godzin, a od czynu mężczyznę odwiodła rozmowa telefoniczna z funkcjonariuszem wydziału kryminalnego.
Rzecznik suwalskiej policji Eliza Sawko relacjonuje, że do zdarzenia doszło w środę po południu.
- 35-latek wyszedł z domu mówiąc, że chce odebrać sobie życie. Jego krewni natychmiast powiadomili o tym policję. Funkcjonariusze próbowali nawiązać z nim kontakt telefoniczny. Jednak jego telefon nie odpowiadał. Mundurowi rozpytywali okolicznych mieszkańców, sprawdzali szpitale i dworce na terenie miasta.
W poszukiwaniach suwalczanina brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy.
- W czasie przeczesywania terenu, jeden z policjantów dodzwonił się do desperata. Mundurowy uspokoił zaniepokojonego mężczyznę i odwiódł go od popełnienia drastycznego kroku. Dowiedział się też, gdzie mężczyzna przebywa. Suwalczanin trafił pod opiekę lekarzy.
Sawko przyznaje, że takie sytuacje zdarzają się coraz częściej. Szczególnie w okresie jesiennym.
Alkohol, papierosy, kawior oraz ponad 65 tys. zł w gotówce skradziono z litewskiego sklepu położonego na obrzeżach ulicy Pułaskiego w Suwałkach.
Były policjant z Sejn, który prowadził samochód, mając 3,5 promila w organizmie, chce dobrowolnie poddać się karze. Prokuratura Rejonowa w Suwałkach skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Kilkanaście niegroźnych kolizji i żadnego wypadku. W ciągu 5 dni, kilkuset policjantów sprawdzało stan techniczny pojazdów i pilnowało bezpieczeństwa na drogach regionu.