Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Co dalej z aleją lipową w Dowspudzie?
autor: Marcin Kapuściński
Część z mieszkańców chce, aby urzędnicy zlecili usunięcie chorych roślin.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Są też tacy, którzy bronią alei. Wśród nich jest miłośnik lokalnej historii Marcin Halicki.
Wycięcie drzew będzie jak wybicie zębów ze szczęki. Przez to cała Suwalszczyzna starci na wizerunku. Niestety mieszkańcy Dowspudy, patrzą na nią tylko przez pryzmat swego bezpieczeństwa. Warto, żeby do dyskusji włączyli się też ci, którzy myślą o tym miejscu jako o elemencie dziedzictwa narodowego.
Mieszkający w sąsiedztwie alei starosta suwalski Szczepan Ołdakowski alarmuje jednak, że sytuacja wymaga szybkiego działania.
Jest bardzo źle. Do usunięcia jest tam nawet połowa drzewa. Będą to głównie jesiony, a nie lipy. Trzeba się śpieszyć, bo być może za 5-10 lat nie będzie już czego wycinać. Boimy się, że te zdrowe też będą się zarażać. Każda wichura może spowodować, że będą obrywać się kolejne gałęzie.
Starostwo zapowiada, że oprócz wycinki chce przeprowadzić prace pielęgnacyjne pozostałych drzew. Nie wykluczone jednak, że w przypadku protestów zamówiona zostanie kolejna ekspertyza. Wtedy prace rozpoczną się dopiero jesienią przyszłego roku.
Suwalskie starostwo wyburzy wkrótce pozostałości po przyszkolnym gospodarstwie w Dowspudzie. Czeka z tym jednak, aż Urząd Gminy w Raczkach zmieni plan zagospodarowania przestrzennego tej miejscowości.
Rolnicy z powiatu suwalskiego podziękują za owocne plony. Dożynki w Dowspudzie połączone będą z oficjalnym otwarciem odnowionej alei prowadzącej do ruin pałacu Paca.