Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Spadła liczba przestępstw i wykroczeń pod nocnymi sklepami w Suwałkach
autor: Jakub Mikołajczuk
To efekt obowiązującego od ponad miesiąca zakazu sprzedaży alkoholu poza restauracjami i barami, między godziną dwudziestą trzecią i szóstą rano.
Jak mówi oficer prasowy suwalskiej policji, mł. asp. Mateusz Biziewski, mniej zarówno przestępstw jak i wykroczeń.
Jeżeli chodzi o zdarzenia kryminalne w postaci bójek, rozbojów zniszczeń mienia i uszkodzeń ciała; w zasadzie w tym miesiącu po ustanowieniu zakazu, nie występują one wcale. Ponadto, jeżeli chodzi o wykroczenia, jak różne awantury i przepychanki to jest ich mniej o 70%.
Sytuacja uległa poprawie nie tylko w porównaniu z ostatnim miesiącem bez zakazu. Rok temu w tym samym okresie zanotowano łącznie 141 interwencji. W tym- 86. Spadek jest spowodowany między innymi zamknięciem znacznej liczby nocnych sklepów. Poprawa sytuacji nie dotyczy jednak całych Suwałk. W wielkich blokowych sypialniach, jak osiedle Północ 1, zakaz nie przyniósł efektów.
Tam spadek interwencji nie wystąpił. Można wnioskować, że mieszkańcy z tych blokowisk wynoszą alkohol na zewnątrz z domów. Natomiast w miejscach publicznych, gdzie są lokale jest dużo spokojniej.
W ostatnim miesiącu suwalscy policjanci nie wykryli żadnego przypadku nielegalnego handlu alkoholem w godzinach nocnych.
Wchodzi w życie zakaz wprowadzony przez miejscowych radnych.
Samorządowcy chcą, aby decyzję w tej sprawie podjęli mieszkańcy. Nocna prohibicja w Sejnach ma obowiązywać od 23:00 do 6:00 rano i dotyczyć sklepów oraz stacji paliw.
Suwalscy radni przegłosowali bez specjalnej dyskusji trzy uchwały ograniczające sprzedaż w mieście alkoholu.
W Suwałkach na przełomie lipca i sierpnia zacznie obowiązywać nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Radni przyznają, że czasowa prohibicja nie zmniejszy spożycia, liczą jednak, że poprawi ona bezpieczeństwo na suwalskich ulicach.