Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanin Dariusz Tasior przejechał rowerem przez najwyższą przejezdną włoską przełęcz Stelvio w Alpach Wschodnich
Dariusz Tasior pokonał trasę 2810 km. Członek klubu
rowerowego MTB Suwałki od lat przemierza Europę na rowerze.
Do Włoch wyruszył z Jeleniej Góry. Podróżował przez Czechy, Niemcy, Szwajcarię i Austrię. Jak mówi, do pokonania włoskiej przełęczy szykował się od dawna.
Jest to najwyższa przełęcz we Włoszech. Miałem zdobyte już najwyższe przełęcze a Austrii, Szwajcarii i we Francji i brakowało mi do kompletu tej przełęczy Stelvio we Włoszech. I własnie dlatego zdecydowałem się na tą wyprawę, mimo tego, że minęło 20 lat od moich wypraw z młodości to jednak cały czas ten pomysł był żywy i odświeżyłem go dopiero po 20 latach.
Przeprawa rowerem przez Europę nie należała do łatwych.
To była wyprawa czysto górska, bo już same Czechy są bardzo pagórkowate. Potem Alpy to wiadomo - wysokie podjazdy. Największą trudnością było to, że rower był bardzo ciężki. Razem z bagażem ważył 50 kilogramów. No ale przy takiej wyprawie trzeba być przygotowanym na wszystko. Wiezie się ze sobą cały dom czyli sypialnię, kuchnię, łazienkę i jeszcze do tego jedzenie i picie.
- dodaje Dariusz Tasior. W przyszłym roku pan Dariusz również planuje wyprawę rowerową po Europie. Tym razem weźmie ze sobą żonę i dwóch synów. W planach mają m.in. pokonywanie dolin rzek.
Dzieci uczą się, jak radzić sobie w trudnym, pagórkowatym terenie i poznają podstawowe techniki jazdy rowerem.