Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nawet kilkaset tysięcy złotych może pochłonąć doświetlenie stadionu „Wigier” zgodnie z narzuconymi przez PZPN normami
Inwestycja ma być gotowa do końca października tego roku. Zapłacą za nią suwalscy podatnicy.
Jak informuje kierownik biura prezydenta — Kamil Sznel, miasto właśnie ogłosiło przetarg.
- W budżecie miasta mamy zapisane na ten cel 300 tys. złotych. Faktyczna kwota będzie znana dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Przetarg został ogłoszony w formule „projektuj – wybuduj. Polski Związek Piłki Nożnej zwiększa swoje wymagania względem boisk piłkarskich dla zespołów grających w I lidze. Po modernizacji chcemy mieć oświetlenie o wartości 1 600 luksów, co pozwoli spełnić wymagania PZPN-u
– wyjaśnia Kamil Sznel. Bez spełnienia tego wymogu I-ligowy klub może utracić licencję albo będzie musiał grać na innych stadionach. Z powodu oświetlenia Wigry raz już zapłaciły karę w wysokości 20 tysięcy złotych, a licencję na udział w rozgrywkach otrzymały warunkowo. Zarządca stadionu — Ośrodek Sportu i Rekreacji chce, by lampy na boisku świeciły z mocą o 200 luksów większą od wymaganych.
Dyrektor OSiR-u - Waldemar Borysewicz tłumaczy, że przepisy ciągle się zmieniają i za kilka lat 1600 luksów może stać się wymogiem licencyjnym nie jak obecnie dla ekstraklasy, ale dla I ligi. Tego typu normy narzucają telewizje, z którymi PZPN podpisuje umowy na transmisje meczów. Waldemar Borysewicz przyznaje jednak, że transmisje z suwalskiego stadionu odbywały się bardzo rzadko.
- Ostatnią transmisją, jaka się odbyła z naszego stadionu, była w lutym 2017 roku. Był to mecz pucharowy Arki Gdynia z Wigry Suwałki. Nie znam algorytmu, zgodnie z którym stacje telewizyjne decydują się na transmisje. Zazwyczaj dowiaduję się o nich na tydzień albo dwa przed meczem dodaje dyrektor OSiR-u.
Nie ma żadnej pewności, że po doświetleniu stadionu mecze Wigier będą częściej gościć na telewizyjnych kanałach.