Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Problemy z kierowcami autobusów suwalskiej komunikacji miejskiej
Autobusy komunikacji miejskiej spóźniają się, nie zatrzymują się na przystankach na żądanie, a kierowcy zamykają przed pasażerami drzwi. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej przyznaje, że często otrzymuje telefony ze skargami, ale na poprawę sytuacji suwalczanie muszą poczekać.
Suwalczanie, płacą za bilety komunikacji miejskiej i wymagają, by kursowały zgodnie z rozkładem jazdy. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wyjaśnia, że najczęściej spóźniają się autobusy jadące z ulicy Sejneńskiej i przejeżdżające przez skrzyżowanie Waryńskiego z Noniewicza, gdzie trwają remonty. Równocześnie przyznaje, że autobusy spóźniały się także i przed robotami drogowymi.
Wygląda na to, że najprostsze rozwiązanie, czyli skorygowanie rozkładów nikomu nie przychodzi do głowy.
- W obecnej sytuacji musimy to jakoś przetrwać. Sytuacja poprawi się, gdy skończą się remonty i oddana zostanie do użytku obwodnica Suwałk
– twierdzi kierownik Zakładu Komunikacji Miejskiej PGK Piotr Wasiukow.
Kolejna kwestia to zamykanie drzwi przed pasażerami.
- Kierowca, włączając się do ruchu, obserwuje przede wszystkim lewe lusterko i często nie widzi osób wsiadających do autobusu. Nie mamy na to wpływu – tłumaczy pracownik PGK — Jego obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa wewnątrz pojazdu.
Poza godzinami szczytu komunikacyjnego w Suwałkach bardzo trudno gdziekolwiek dojechać miejskimi autobusami.