Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy gminy Bakałarzewo chcą usypać kopiec
autor: Marcin Kapuściński
Kilkumetrowy nasyp żwiru w sąsiedztwie rzeki Rospudy zmieni się wkrótce w atrakcję turystyczną. Mieszkańcy Bakałarzewa planują zrobić z niego punkt widokowy.
Chcą też, by kopiec upamiętnił rocznicę odzyskania niepodległości lub osoby zasłużone dla Polski czy regionu.
Wójt Tomasz Naruszewicz podkreśla, że pomysł wyszedł od mieszkańców gminy.
- To inicjatywa działaczy Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Bakałarzewskiej. Zaproponowali, aby wzgórze na byłej żwirowni w Bakałarzewie przerobić na punkt widokowy. Teraz zbierają pieniądze i społecznie tam pracują – mówi.
Punkt widokowy powstaje kilkadziesiąt metrów od rzeki po lewej stronie drogi prowadzącej do Olecka. Pracuje tam już ciężki sprzęt, który nadaje nasypowi kształt kopca. W najbliższych tygodniach zostanie on utwardzony, a na szczyt poprowadzona będzie ścieżka.
- Chcemy, aby był to również kopiec patriotyczny. Rozważamy jeszcze komu będzie poświęcony. Wśród propozycji jest m.in. 100-lecie niepodległość, papież Jan Paweł II oraz zasłużony dla ziemi bakałarzewskiej ksiądz Romuald Jałbrzykowski – zapowiada wójt Naruszewicz.
Uroczyste nadanie wzgórzu patrona i udostępnienie go turystom zaplanowano na jesienią. Nie jest wykluczone, że będzie to związane właśnie z gminnymi obchodami stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Dziki, bobry, sarny, a nawet żurawie. Rolnicy z gminy Bakałarzewo skarżą się, że dzikie zwierzęta niszczą ich uprawy. Ich złość jest tym większa, im trudniej im uzyskać odszkodowanie za zniszczone plony.