Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pracownicy suwalskiego oddziału PKS Nova skarżą się na prezesa
Pracownicy suwalskiego oddziału PKS NOVA zarzucają prezesowi spółki Zbigniewowi Wojno złe traktowanie i nie chcą, aby wypowiadał się on publicznie na temat funkcjonowania jednostki w Suwałkach. W nadesłanym do redakcji Polskiego Radia Białystok piśmie podkreślają, że ostatnie wypowiedzi prezesa są krzywdzące, nieprawdziwe i godzą w dobre imię suwalskiego oddziału.
Nowy pojazd jedynie wynajęty
Pracownicy zarzucają prezesowi Zbigniewowi Wojno, że w ostatnim wywiadzie, którego udzielił Radiu Białystok, wprowadził odbiorców w błąd mówiąc m.in o tym, że tabor autobusowy w suwalskim oddziale PKS NOVA jest najnowszy i na bieżąco uzupełniany. Jak twierdzą, ostatni autobus został zakupiony w 2016 roku, jeszcze przed połączeniem pięciu spółek przewozowych w jedną, a nowy pojazd został przez spółkę jedynie wynajęty.
"Region Północny"
W piśmie możemy również przeczytać, że prezes przez pozorne działania znacznie obniżył rangę suwalskiego oddziału, zmieniając jego nazwę na "Region Północny". Ponadto, zdaniem pracowników, wypowiedzi prezesa są nieprzemyślane i zniechęcają samorządowców do podejmowania jakichkolwiek rozmów ze spółką, dotyczących poprawy siatki połączeń.
Jednocześnie pracownicy stanowczo poparli stanowisko, że chcą, aby suwalski oddział PKS Nova zaczął działać jako samodzielna firma. Ich zastrzeżenia budzi również kwestia podwyżek, bo jak twierdzą, wynikają one jedynie z podwyższenia płacy minimalnej.
Czują się zastraszeni
Oprócz tego pojawiły się również zarzuty o złe traktowanie pracowników i agresję ze strony prezesa. Zatrudnione w suwalskim oddziale osoby podkreślają, że czują się zastraszone.
Pod pismem przesłanym do naszej redakcji żaden z pracowników nie podpisał się z imienia i nazwiska.