Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Od piątku w Budzisku rolnicy zamierzają blokować częściowo przejście graniczne z Litwą
autor: Karol Prymaka
Akcja ma trwać cały tydzień.
Jak mówi jeden z organizatorów - Karol Pieczyński, w tym czasie rolnicy będą sprawdzać, czy do naszego kraju nie wjeżdża ukraińskie zboże.
W tym proteście będziemy współpracować ze służbami i razem czuwać nad szczegółową kontrolą większości ciężarówek, które przekraczają granice. Zajmą się tym głównie funkcjonariusze Izby Celno-Skarbowej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz policji. Interesują nas wyłącznie pojazdy przewożące zboże. W akcję zaangażowana jest zarówno strona polska, jak i litewska. My sprawdzimy to co wjeżdża do nas od strony Litwy, a Litwini - co wjeżdża do nich.
Karol Pieczyński dodaje, że te działania nie powinny być uciążliwe dla większości kierowców.
Protest nie będzie polegał na blokowaniu. Auta osobowe, dostawcze czy auto-lawety będą jechały swobodnie lewym pasem i będą mogły przekroczyć granicę bez zbędnej zwłoki. A w przypadku pojazdów ciężarowych bardzo możliwe, że jakieś korki mogą powstać.
Akcja rozpocznie się piątek o godz. 10. Na granicy pojawić się ma ponad 50 ciągników i przeszło 100 rolników, którzy pełnić będą dyżury po 12 godzin na dobę.
W mieście odbędzie się bowiem strajk rolników, którzy zaprotestują przeciwko unijnej polityce rolnej oraz bierności polskiego rządu.
Walczą z niszczącym rolnictwo unijnym Zielonym Ładem, uprzywilejowaną pozycją dużych wytwórców żywności z Ukrainy oraz brakiem wsparcia ze strony kolejnych rządów.
Droga krajowa między Augustowem a Białymstokiem będzie nieprzejezdna w trzech miejscach, natomiast mniejsze blokady mogą pojawić się w wielu innych punktach Suwalszczyzny.