Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy Urząd Marszałkowski w Białymstoku przystąpi do procedury odłączenia suwalskiego oddziału PKS NOVA od reszty spółki?
autor: Marcin Kapuściński
O tym zadecyduje sejmik województwa podlaskiego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wczoraj część rady zakwestionowała bowiem decyzję marszałka, który chce zlecić zewnętrznej firmie analizę zasadności tego typu działania.
Koszt takiej usługi wyceniono na 150 tys. zł. Zdaniem radnego Wojciecha Grochowskiego, jest to za duży wydatek.
- Jest to dosyć kosztowna zabawa. Uważam, że wydanie takiej kwoty trzeba jeszcze omówić. Gdyby to dotyczyło prywatnych pieniędzy radnych, to każdy tysiąc razy zastanowiłby się, czy zamówić taki dokument.
Marszałek Artur Kosicki tłumaczy, że analiza miała zostać zlecona przez zarząd województwa. Mimo to przystał na propozycję radnego.
- Skieruję na sejmik wniosek o zaopiniowanie zasadności takiego wydatku. Wtedy wszyscy radni o tym zdecydują. To uczciwa sytuacja. Nie będzie później niejasności, że ktoś jest niby „za”, ale w sumie to „przeciw”. Na najbliższym posiedzeniu 19 lutego każdy się wypowie. A związkowcy z suwalskiego oddziału będą mieli czarno na białym wynik głosowania.
O sytuację suwalskiego oddziału radni wojewódzcy chcieli zapytać prezesa PKS NOVA. Marcin Doliasz nie pojawił się jednak na wczorajszej (12.02) nadzwyczajnej sesji sejmiku.