Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Gang narkotykowy rozbity. Działał przez kilka lat i na dużą skalę
Zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się produkcją i handlem narkotykami na dużą skalę w Suwałkach rozbiło Centralne Biuro Śledcze Policji. Zarzuty usłyszało łącznie 85 osób, z czego 48 to suwalczanie.
Grupa zajmowała się produkcją amfetaminy, a następnie wprowadzaniem jej do obrotu. Jej członkowie rozprowadzali też inne narkotyki jak ecstasy, marihuana, czy kokaina.
Jak mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, gangiem kierował 26-letni suwalczanin.
Główną działalnością grupy było sprowadzanie do Suwałk z zagranicy półproduktów do wytwarzania amfetaminy, a następnie produkowanie na miejscu tego narkotyku. Amfetamina była wytwarzana w mieszkaniach i pomieszczeniach gospodarczych na terenie Suwałk i okolic. Następnie poprzez siatkę dilerów amfetamina i inne narkotyki były rozprowadzane na terenie Suwałk - wyjaśnia Wojciech Piktel.
Narkotyki były też sprzedawane przez oddzielne grupy dilerów w Augustowie, Ełku i Olecku, Giżycku i Gdańsku.
Podczas procederu, który trwał od 2017 roku do kwietnia 2023, do obrotu trafiło łącznie 185 kg amfetaminy, 1000 tabletek ecstasy, 300 gram kokainy i 2 kg marihuany o wartości 5,6 mln zł.
Zarzuty usłyszało 85 osób.
Wśród nich było 74 mężczyzn i 11 kobiet. Były to osoby w wieku od 20 do 58 lat. Najwięcej, gdyż 48 podejrzanych to mieszkańcy Suwałk, dwunastu podejrzanych pochodziło z Olecka, ośmiu z Augustowa, czterech z Giżycka, po dwóch z Gołdapi, Ełku, Sejn, Mrągowa i Lęborka. Wśród podejrzanych jest też mieszkaniec Warszawy i Gdańska. Zależnie od roli poszczególnych osób, zarzuty dotyczyły udziału w zorganizowanej grupie przestępczej produkującej i wprowadzającej do obrotu narkotyki, a także zarzuty sprzedaży, udzielania i posiadania narkotyków. Ustalono, że w ścisły skład zorganizowanej grupy przestępczej wchodziło 10 osób, natomiast pozostałe 75 osób to dilerzy i inne osoby współpracujące i powiązane z grupą - dodaje Wojciech Piktel..
Prokurator zajął również mienie podejrzanych warte 2,6 mln złotych, w postaci gotówki, 7 samochodów, 6 nieruchomości.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w październiku ubiegłego roku.
Ze względu na dynamikę i dobro trwającego śledztwa, w którym obecnie rozliczane są ostatnie osoby nie ujawniano wcześniej żadnych informacji.
Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą 26-latkowi z Suwałk grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Natomiast za wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków od 3 do 30 lat.