Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Władze Suwałk rozważają dwa warianty zakazu ruch ciężarówek na ulicach Sikorskiego i Bulwarowej
autor: Marcin Kapuściński
Propozycje te mają sprawić, że remontowane obecnie drogi nie zostaną ponowie zniszczone przez ciężkie pojazdy.
Na posiedzeniu komisji strategii i rozwoju gospodarczego obie możliwości omówił dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer.
Jedna jest bardziej drastyczna od drugiej. Uniemożliwi ona jakikolwiek przejazd dla jakiegokolwiek samochodu ciężarowego przekraczającego masę 18 ton. W związku z tym zablokujemy im całkowicie ruch przez ulicę Sikorskiego i Bulwarową. Tym samym wszystkie ciężarówki zmusimy do szukania objazdów.
Pewne jest, że na obie ulice nie wrócą pojazdy wożące żwir. Drogowcy dopuszczają jednak, iż będą tam mogły jeździć inne ciężarówki.
Drugi wariant umożliwia wydanie zezwolenia dla miejscowych przedsiębiorców, którzy świadczą usługi w naszym mieście. Chodzi o działalność typu dostawa masy bitumicznej na teren budowy. Musimy mieć świadomość, że jeżeli każemy przedsiębiorcom objeżdżać obwodnicą, to podrożymy tym samym nasze własne inwestycje. To samo czeka też mieszkańców, jeżeli chodzi o dostawę materiałów budowlanych.
Z wyliczeń Zarządu Dróg i Zieleni wynika, że samo ograniczenie ruchu wywrotek ze żwirem ograniczy o 80 proc. liczbę ciężarówek poruszających się Sikorskiego i Bulwarową.
W Suwałkach kamery monitoringu miejskiego przyłapały już niemal 50 ciężarówek, które poruszały się ulicami, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu takich pojazdów. Przeprowadzone w ostatnich tygodniach kontrole skończyły się zgłoszeniem wszystkich tych przypadków policji.
Władze Suwałk przygotowały już zarządzenie, które ograniczy tam ruch ciężarówek i skieruje je na obwodnicę miasta.
Władze miasta pracują nad zmianą zasad wydawania pozwoleń, które umożliwiają poruszanie się takich pojazdów w miejscach, gdzie z racji ograniczeń tonażowych nie powinny mieć wstępu.
Ciężarówki ze żwirem znikną z suwalskiej ulicy Sikorskiego i ronda łączącego ją z ulicą Bulwarową. Na razie będzie tak w czasie rozpoczynającego się właśnie remontu tej drogi, ale władze miasta rozważają, czy nie utrzymać zakazu również i później.