Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Członkowie rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Sejnach upomnieli się o pieniądze
autor: Anna Auron-Wasilewska
Do tej pory pracowali społecznie. Teraz pojawił się pomysł, by członkowie rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Sejnach pobierali wynagrodzenie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że umożliwiający to projekt zmian w spółdzielczym statucie złożył przewodniczący rady Tadeusz Moroz. Szczegóły nie są jednak znane, a sam przewodniczący odmówił rozmowy na ten temat. Nie wiemy więc, jakie wynagrodzenie mieliby otrzymywać członkowie rady, ani od kiedy.
Sprawdziliśmy, jak ta sprawa wygląda w innych spółdzielniach w naszym regionie. Np. - w augustowskiej członkom rady za udział w posiedzeniu przysługuje 20 procent minimalnego wynagrodzenia, a w suwalskiej - 30 procent. Przewodniczący otrzymują o 10 procent więcej.
Dodajmy, że ewentualne zmiany w statucie musi zatwierdzić walne zgromadzenie danej spółdzielni.
Podczas walnego zgromadzenia członków 46 osób było "za", a 18 "przeciw".
Są tak niskie, że przechodnie muszą uważać, by nie uderzyć się w głowę.
Sejneńska spółdzielnia mieszkaniowa nie godzi się z tym że nie może ubiegać się o unijne pieniądze na termomodernizację. Chodzi o te środki, którymi zarządza Urząd Marszałkowski w Białymstoku.
Sejny mają swój napis. Podświetlana nocą instalacja została zamontowana na terenie toru rolkowego.