Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Problem miejskich wodociągów w Augustowie
Duże straty finansowe zanotowała w ubiegłym roku spółka Wodociągi i Kanalizacje Miejskie w Augustowie. To 800 tysięcy złotych.
Prezes przedsiębiorstwa Bartosz Buczyński tłumaczy, że główną przyczyną była podwyżka cen prądu.
- Cena prądu wzrosła o 100% procent. Wynagrodzenia oraz koszty materiałów również podrożały. Te drugie o 30%. Wcześniej za prąd rocznie płaciliśmy w granicach 1,5 miliona złotych. Teraz około 3 milionów złotych. Staraliśmy się jak mogliśmy pokryć tę stratę. Niestety, nie udało się. O tyle dobrze, że musieliśmy zapłacić o 1,5 miliona złotych więcej, a skończyliśmy na minus 800 tysięcy.
Prezes Buczyński dodaje, że do pokrycia strat niezbędna może okazać się podwyżka cen wody i ścieków.
- W tym roku opłaty również wzrosły. Wody Polskie odrzuciły już nasz pierwszy wniosek dotyczący podwyżki cen za wodę. Obecna decyzja kończy się jednak we wrześniu. Zgodnie z przepisami, 120 dni wcześniej musimy złożyć wniosek o nową taryfę. Zrobimy to w połowie czerwca. Jeśli mówimy o stracie prawie miliona złotych, no to na taką sumę chcielibyśmy otrzymać podwyżkę.
Straty w ubiegłym roku zanotowały również dwie inne spółki miejskie. W przypadku KODREM-u jest to 100 tysięcy złotych, a Necka - 224 tysiące. Jedynie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej „GIGA” rok zakończyło zyskiem. Wynosił on 39 tysięcy złotych.
Władze Przerośli chcą same odsługiwać gminny wodociąg. Wszystko przez to, że prywatny operator nie otrzymał zgody na podwyżkę stawek za wodę i żąda od gminy dużej dopłaty.
Radny Marcin Kleczkowski apeluje, aby władze Augustowa zrobiły z tym porządek.
Augustowski magistrat rozpoczął procedurę budowania farmy fotowoltaicznej na terenie starego wysypiska śmieci.
Z jednej strony Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie ma pieniędzy na inwestycje, a z drugiej szuka innej - lepszej lokalizacji obiektu retencyjnego.