Siatkarze Ślepska Malowu w sobotę rozegrają kolejne spotkanie w PlusLidze

Mówi trener Dominik Kwapisiewicz.

Gramy u siebie i będziemy ryzykowali - tyle, na ile to możliwe. Jesteśmy naprawdę w dobrej dyspozycji fizycznej. A to jest klucz do tego, żeby nasza zagrywka była skuteczna. Spodziewamy się ciężkiej przeprawy z Lublinem. W teorii, to nie powinien być szybki i jednostronny mecz. Myślę raczej o długiej bitwie. Nie jestem pewny, czy rozstrzygnie się w pięciu setach, ale jeśli padnie wynik 3:0 lub 0:3, to będę zaskoczony. 

Wciąż nie wiadomo, czy w spotkaniu weźmie udział środkowy Cezary Sapiński, który doznał kontuzji stawu skokowego. 

Jego występ stoi pod znakiem zapytania. Będziemy robić wszystko, żeby doprowadzić Czarka do tego, aby był gotowy. Jednak to nie tylko zależy od nas, ale najbardziej od jego organizmu. Jeśli będziemy wiedzieli, że jest zdrowy, wtedy na pewno z niego skorzystamy.

Początek meczu w Suwałki Arenie o godzinie 17:30.

| red: kap