Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kontrowersje wokół dodatku motywacyjnego dla jednego z dyrektorów augustowskich szkół
Andrzej Kaszkiel - nowy dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Augustowie otrzymał od razu 40-procentowy dodatek motywacyjny. Tymczasem maksymalny wynosi 50 procent wynagrodzenia zasadniczego.
Wzbudziło to wątpliwości radnej Aleksandry Sigillewskiej.
- Zgodnie z regulaminem, dodatek motywacyjny przyznaje się na podstawie kryteriów: za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze, za inicjatywę w zakresie pozyskiwania środków, sprawne zarządzanie placówką, działalność na rzecz środowiska lokalnego, wzbogacanie bazy i rozwiązywanie nietypowych problemów. Skoro pan dyrektor rozpoczął pracę z dniem 1 września, w jaki sposób zweryfikowano wyżej wymienione punkty i przyznano dodatek?
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz tłumaczy, że taki sam dodatek pierwszego dnia pracy otrzymała również dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 Henryka Rzepecka.
- 40-procentowy dodatek motywacyjny mają obecnie wszyscy dyrektorzy w Augustowie. Jest on przyznawany w odniesieniu do oceny dorobku zawodowego. Zarówno pani Rzepecka, jak i pan Kaszkiel mają wyróżniającą ocenę dotychczasowej pracy. W momencie, kiedy pozyskujemy do pracy w szkołach tej klasy fachowców, to nie widzę żadnego powodu, aby unikać odpowiedniego wynagrodzenia.
Henryka Rzepecka przez prawie 20 lat kierowała augustowskim gimnazjum nr 2. Z kolei Andrzej Kaszkiel był dyrektorem dwóch suwalskich szkół.
Augustowski radny i były burmistrz Wojciech Walulik uważa, że obecne władze miasta ukarały dyrektorów szkół za to, że ci w ubiegłym roku wsparli jego kampanię wyborczą.