Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowianie chcą monitoringu w miejskim skateparku
autor: Marcin Kapuściński
Na skateparku znajdującym się za bazą sportów wodnych w Augustowie jest coraz niebezpieczniej – alarmują mieszkańcy, których pociechy korzystają z obiektu.
Augustowianie napisali w tej sprawie list do władz miasta. Chcą, aby zamontowano tam monitoring, co pozwoli na zidentyfikowanie chuliganów. O problemie na wczorajszym (14.07) posiedzeniu miejskiej komisji rozwoju opowiedział augustowianin, którego 11-letni syn boi się korzystać ze skateparku.
- Przychodzą tam pijane dzieci w wieku od 10 do 14 lat. Piją alkohol, palą papierosy i e-papierosy. Czasem nawet nimi handlują. Zdarzają się też bójki. Ci, którzy nie mają swego sprzętu do jeżdżenia, zabierają go innym. Pojawia się tam kilku niebezpiecznych chuliganów, którzy regularnie się awanturują.
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz poinformował, że na teren skateparku skierowano już kamerę z leżącej w pobliżu bazy sportów wodnych.
- Obraz z kamery już jest. Może nie jest super jakości, ale widać twarze. Omawiamy właśnie montaż tam kamer bezprzewodowych. W najbliższym miesiącu będziemy wiedzieli, czy da się to zrobić. Jeśli nie, to zostaną nam normalne kamery podpięte pod serwery zlokalizowane w nowej siedzibie urzędu miejskiego. Będzie to jednak kwestia przyszłego roku.
Na prośbę radnego Tomasza Dobkowskiego obraz z kamery zamontowanej na bazie kajakarzy będzie dostępny na stronie internetowej urzędu miasta. Dzięki temu rodzice mają mieć podgląd na skatepark i na to, co robią tam ich dzieci.
Aby poprawić tam bezpieczeństwo, gminni radni zdecydowali się na pokrycie niemal jednej czwartej kosztów zakupu nowego radiowozu dla tamtejszego posterunku.
Jak zauważają, obiekt nie przeszedł poważniejszego remontu od chwili powstania, czyli od 15 lat. W efekcie - rampy są uszkodzone, w betonie znajdują się wyrwy, brakuje przyrządów do ewolucji oraz odpowiedniego oświetlenia.
Użytkownicy suwalskiego skateparku zarzucają pracownikom Ośrodka Sportu i Rekreacji przywłaszczenie skrzyni służącej do ewolucji. Została ona przerobiona na ławkę. W internecie zawrzało, a OSiR wydał nawet oświadczenie w tej sprawie.