Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy suwalski OSiR miał prawo zabrać funbox ze skateparku?
Użytkownicy suwalskiego skateparku zarzucają pracownikom Ośrodka Sportu i Rekreacji przywłaszczenie skrzyni służącej do ewolucji. Została ona przerobiona na ławkę. W internecie zawrzało, a OSiR wydał nawet oświadczenie w tej sprawie.
Jak mówi zastępca dyrektora tej instytucji - Grzegorz Krysa, skrzynia, czyli tzw. funbox, znajdowała się w skateparku nielegalnie:
- Jako OSiR dbamy o to, aby nasze wszelkie urządzenia posiadały atesty. Ten funbox został postawiony bez naszej wiedzy. Nie usunęliśmy go, chociaż formalnie powinniśmy to zrobić. Po jakimś czasie dostaliśmy sygnał od jednego z mieszkańców, że coś dużego znajduje się w zalewie. Wysłaliśmy tam naszych pracowników, którzy z wody wyciągnęli właśnie tę skrzynię. Pojawił się taki pomysł, aby ten złom przerobić na coś innego. W taki właśnie sposób powstała najdłuższa ławka, jaka znajduje się na wyspie. Została ona przez zimę pospawana oraz pomalowana.
Jeden z użytkowników skateparku zapewnia jednak, że do zalewu wrzucono inną skrzynię, dużo lżejszą. Ta, z której powstała ławka była znacznie bardziej masywna. Nasz rozmówca dodaje, że obie skrzynie zrobił osobiście.
- Te dwie przeszkody zostały przez nas wykonane tylko i wyłącznie z tego powodu, że w skateparku brak jest podstawowego sprzętu do ewolucji. Ta skrzynia została w pewnym momencie odciągnięta na bok przez pracowników OSiR-u. Następnego dnia już jej nie było. Nie wiadomo, co się z nim stało. Po miesiącu znaleźliśmy ją na wyspie zalewu Arkadia jako dumnie zamontowaną ławkę. Konstrukcja jest ustawiona do góry nogami, pozostawiono wszystkie otwory montażowe. Skoro zdaniem OSiR-u nasze skrzynie były samowolką, to czy samowolką nie jest wyspawanie przez konserwatora takiej ławki? Przecież mogą po niej biegać dzieci, a posiada ona ostre krawędzie.
Suwalczanin dodaje, że zrobione przez niego skrzynie były w praktyce najbezpieczniejszymi elementami do ewolucji znajdującymi się w tym miejscu. Jak zauważa, od 15 lat, czyli od chwili powstania, skatepark nie przechodził żadnego remontu.