Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska policja proponuje, by władze miasta konsultowały z nią miejsca, gdzie nocami wyłączane będzie uliczne oświetlenie
autor: Marcin Kapuściński
Jak informowaliśmy, wygaszanie części latarni prezydent nakazał w połowie kwietnia.
Komendant suwalskiej policji, podinspektor Bartosz Lorenc zwraca uwagę, że to właśnie po zmroku najczęściej dochodzi do przestępstw.
Swoją analizę opieram na tym, co dzieje się w ostatnim okresie. Zdarzenia kryminalne notujemy zwykle między godziną 23 a pierwszą w nocy. Moim zdaniem, mimo oszczędności oświetlenie powinno działać nawet do drugiej nad ranem.
Komendant Lorenc deklaruje pomoc we wskazaniu tych ulic, na których może być ciemno.
Z urzędu nie dostałem mapy miejsc, gdzie zostały wyłączone światła. Nie wiem, gdzie tak jest. Uważam, że wspólnymi siłami moglibyśmy przeprowadzić analizę sytuacji. Na jej postawie można by czas świecenia pewnych lamp miejskich wydłużyć, a tam gdzie nie są potrzebne całkiem je wyłączyć.
Zdaniem prezydenta Czesława Renkiewicza, latarnie zostały wyłączone tam, gdzie nikt nie mieszka. Prezydent zapowiada jednak, że w przypadku konkretnych sygnałów od policji, oświetlenie we wskazanych punktach zostanie ponownie włączone.
Dzieje się tak w ramach oszczędności wprowadzonych przez prezydenta miasta.
Nie wykluczają, że zgłoszą to organom ścigania.