Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nielegalne wysypisko na żwirowni w gminie Jeleniewo
Kolejne miejsce nielegalnego składowania odpadów odkryto na terenie Suwalszczyzny. Tym razem chodzi o gminę Jeleniewo, gdzie zakopywano śmieci na terenie jednej ze żwirowni.
Zatrzymano 48-letniego mężczyznę Edmunda W. - informuje szefowa Prokuratury Rejonowej w Suwałkach Joanna Orchowska. To przedstawiciel jednej z firm zajmujących się transportem ciężarowym. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Będzie mógł go opuścić, jeśli wpłaci 50 tysięcy złotych.
W wyniku śledztwa ustalono, że sprawcy wwozili na teren dawnej żwirowni wbrew przepisom odpady komunalne pochodzące z gospodarstw domowych. Sprawca usłyszał już zarzut składowania odpadów wbrew przepisom, w sposób, który w istotny sposób zagrażał środowisku.
Prokuratura nie wyklucza dalszych zatrzymań. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Suwałkach.
Firma nielegalnie składowała odpady na żwirowisku k. Suwałk - 5 osób z zarzutami
Kilka dni temu Prokuratura Rejonowa w Suwałkach postawiła pięciu osobom zarzuty składowania odpadów wbrew przepisom na terenie żwirowni blisko Suwałk. Podejrzani to m.in. dwaj właściciele firmy zajmującej się składowaniem odpadów komunalnych. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani wbrew przepisom wywozili tam gruz, styropian, folię oraz inne odpady. Śmieci były zasypywane żwirem.
Strażacy gasili w środę (14.08) pożar, który wybuchł na wysypisku śmieci w Koszarówce koło Grajewa. Miejsce było też częściowo zasypywane żwirem. Podobny pożar wybuchł w Koszarówce również w ubiegłym tygodniu.
Worki foliowe, sfermentowane i zgniłe owoce , a także opakowania po artykułach spożywczych i przemysłowych. Na taki widok natrafił jeden z mieszkańców gminy Nowinka w lesie należącym do leśnictwa Młynisko.
W nocy ze środy na czwartek (12/13.06) paliła się hałda śmieci na wysypisku w Hryniewiczach.
Do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku wpłynął materiał dowodowy zebrany przez policję w związku z pożarem, który 5 czerwca wybuchł w sortowni odpadów w miejscowości Studzianki. To nie pierwszy pożar w tym miejscu; wcześniejsze śledztwa kończyły się umorzeniem.
Zakład w Studziankach k. Białegostoku, gdzie w środę (06.06) wieczorem doszło do kolejnego w ostatnich latach pożaru hałdy odpadów, ma cofnięte zezwolenie na działalność, ale po zaskarżeniu decyzja ta nie jest ostateczna - poinformował PAP w czwartkowym komunikacie Główny Inspektor Ochrony Środowiska.