Radio Białystok | Wiadomości | W białostockiej prokuraturze okręgowej trwa śledztwo ws. pożaru w sortowni odpadów

W białostockiej prokuraturze okręgowej trwa śledztwo ws. pożaru w sortowni odpadów

12.06.2019, 15:44, akt. 15:50

Do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku wpłynął materiał dowodowy zebrany przez policję w związku z pożarem, który 5 czerwca wybuchł w sortowni odpadów w miejscowości Studzianki. To nie pierwszy pożar w tym miejscu; wcześniejsze śledztwa kończyły się umorzeniem.

Fotolia.com
Fotolia.com

Pożar w Studziankach

Zgłoszenie o pożarze wielkiej hałdy odpadów, głównie sprasowanych tworzyw sztucznych, która miejscami miała około 20 metrów wysokości, strażacy otrzymali przed godziną 20:00 w ubiegłą środę (05.06). Ogień objął około 4 tys. m kw.; w kluczowych momentach w akcji brało udział prawie 40 zastępów straży pożarnej z całego regionu. Ich zadaniem było nie tylko ugaszenie ognia, ale też niedopuszczenie, by zapalił się pobliski las.

Dogaszanie pożaru trwało kilkanaście godzin, potem hałda została zasypana żwirem. Strażacy wykorzystali doświadczenie z poprzednich akcji w tym miejscu, kiedy właśnie zasypanie żwirem okazało się najskuteczniejszym sposobem stłumienia ewentualnych nowych zarzewi ognia, który mógł się tlić jeszcze wewnątrz hałdy odpadów.

Będą ustalane okoliczności pożaru

W śledztwie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku będą ustalane okoliczności pożaru. Jak poinformował w środę rzecznik tej prokuratury Łukasz Janyst, wpłynęły do niej właśnie materiały z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zebrane po ugaszeniu ognia.

To nie pierwszy pożar w tym miejscu; poprzedni miał miejsce niemal dokładnie rok wcześniej. Do największego doszło w 2012 roku, jego gaszenie trwało osiem dni. Powołani wtedy w śledztwie prokuratury biegli uznali, że przyczyną było umyślne podpalenie. Sprawców nie udało się jednak ustalić i śledztwo umorzono. Również żadne inne śledztwo nie zakończyło się postawieniem komukolwiek zarzutów związanych z pożarami w tym miejscu.

Zakład w Studziankach ma cofnięte zezwolenie na działalność, ale po zaskarżeniu decyzja ta nie jest ostateczna

Zakład w Studziankach ma cofnięte zezwolenie na działalność, ale po zaskarżeniu decyzja ta nie jest ostateczna - przypomniał w komunikacie wydanym 6 czerwca Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Z danych GIOŚ wynika, że na hałdzie znajdowało się ponad 22 tys. ton odpadów, przede wszystkim pochodzących z czyszczenia ulic i placów oraz np. odpady palne (paliwo alternatywne) i kompost, który nie nadawał się do wykorzystania.

Według informacji służb ochrony środowiska, zakład w Studziankach ma tzw. zezwolenie zintegrowane na działalność, które zostało jednak cofnięte decyzją marszałka województwa podlaskiego z października ub. roku. Spółka odwołała się od tej decyzji do ministra środowiska, który stwierdził niedopuszczalność wniesienia takiego odwołania; postanowienie to spółka zaskarżyła do sądu administracyjnego z wnioskiem o wstrzymanie jego wykonania i poprzedzającej go decyzji marszałka, cofającej zezwolenie zintegrowane.

Jak wynika z komunikatu GIOŚ, pod koniec kwietnia WSA w Warszawie postanowił wstrzymać wykonanie decyzji marszałka, co oznacza, że nie jest ona ostateczna. "Należy podkreślić, że decyzja o cofnięciu pozwolenia zintegrowanego została wydana na skutek wielokrotnego wniosku WIOŚ w Białymstoku, którego kontrole wykazywały nieprawidłową pracę instalacji oraz sygnalizowane zagrożenie pożarowe powodowane przez magazynowane odpady" - podkreślono.

W Studziankach jest też inne wysypisko odpadów, należące do spółki założonej przez kilka podbiałostockich gmin. Tam ostatni duży pożar wybuchł w sierpniu 2018 roku. W kluczowym momencie w gaszeniu uczestniczyło 111 zastępów zawodowej straży pożarnej (również z woj. mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego) i OSP. Był też używany samolot Lasów Państwowych, z którego zrzucono wodę, by nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na pobliski las. W śledztwie nie udało się ustalić konkretnej przyczyny pojawienia się wtedy ognia, ale biegły ocenił, że nie doszło do celowego podpalenia.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


GIOŚ: zakład w Studziankach ma cofnięte zezwolenie na działalność, decyzja wciąż nieostateczna

6.06.2019, 16:48

Zakład w Studziankach k. Białegostoku, gdzie w środę (06.06) wieczorem doszło do kolejnego w ostatnich latach pożaru hałdy odpadów, ma cofnięte zezwolenie na działalność, ale po zaskarżeniu decyzja ta nie jest ostateczna - poinformował PAP w czwartkowym komunikacie Główny Inspektor Ochrony Środowiska.


Strażacy zakończyli akcję gaszenia pożaru w sortowni odpadów w Studziankach

6.06.2019, 08:20

W czwartek (06.05) po południu zakończyły się działania strażaków związane z pożarem, który w środę wybuchł w sortowni odpadów w Studziankach k. Białegostoku. Ogień został dogaszony, pracownicy firmy, na terenie której doszło do pożaru, mają dokończyć zasypywanie hałdy żwirem.


Pożar w sortowni odpadów w Studziankach [zdjęcia, wideo]

5.06.2019, 20:56

Strażacy dogaszają pożar, który w środę (5.06) wieczorem wybuchł na terenie sortowni odpadów w Studziankach koło Białegostoku. Na miejscu, przed północą było blisko 40 zastępów straży pożarnej.





ZNAJDŹ NAS









"Simona Kossak", fot. Karolina Grabowska, źródło: next-film/mat.pras.
FILM
21.11.2024, 09:22, akt. 22.11.2024, 10:07

Film "Simona Kossak" przedpremierowo w Białymstoku











źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok