Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalski sędzia, który pod wpływem alkoholu spowodował kolizję, stracił immunitet
autor: Marcin Kapuściński
Suwalski sędzia Waldemar M., który pod wpływem alkoholu spowodował kolizję - odpowie przed sądem. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odebrała mu sędziowski immunitet.
Zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2018 roku. Samochód kierowany przez Waldemara M. wjechał na jednym z suwalskich skrzyżowań w stojące przed nim auto. Kierowca nie zatrzymał się jednak i uciekł do Augustowa. Tam został ujęty przez policję. Miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Nie mógł odpowiedzieć za ten czyn, bo chronił go sędziowski immunitet. W październiku został on wprawdzie uchylony przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, ale Waldemar M. odwołał się od tej decyzji. Dopiero rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, który sprawą zajmował się przez pół roku, stało się prawomocne. Prokuratura będzie mogła teraz postawić sędziemu zarzuty.
Wciąż nie wiadomo natomiast, kiedy Waldemar M. odpowie przed sądem dyscyplinarnym za rażącą obrazę przepisów oraz uchybienie godności urzędu. Z wyznaczeniem terminu rozprawy Sąd Najwyższy czeka na opinię psychiatryczną dotyczącą sędziego.
Sąd Najwyższy bez terminu odroczył postępowanie w sprawie sędziego. Miało się ono odbyć pod koniec minionego tygodnia.
Zdarzenie miało miejsce w sierpniu ubiegłego roku. Jedno z posiedzeń w tej sprawie wyznaczone w Sądzie Najwyższym na koniec marca, spadło z wokandy.
Dopiero pod koniec marca i na początku kwietnia Sąd Najwyższy zajmie się sprawami suwalskiego sędziego, który w ubiegłym roku po pijanemu spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia.
Zarzut popełnienia przewinienia służbowego przedstawił suwalskiemu sędziemu Waldemarowi M. zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku.
Sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach Waldemar M. został zawieszony przez Sąd Dyscyplinarny. Przez najbliższe dwa miesiące nie będzie mógł orzekać, ani podejmować żadnych innych czynności - poinformował rzecznik Sądu Apelacyjnego w Białymstoku Janusz Sulima.
Suwalski sędzia Waldemar M., który na początku sierpnia uciekł z miejsca spowodowanej przez siebie kolizji, a potem został zatrzymany przez policję za jazdę samochodem po pijanemu, nie wróci do w przyszłym tygodniu do orzekania. Rozchorował się bowiem i najprawdopodobniej przez wiele miesięcy będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Najwyższym zbada, czy suwalski sędzia, który po pijanemu rozbił auto, był nietrzeźwy już w czasie prowadzonych rozpraw. Do tego czasu Waldemar M. został zwieszony w pełnieniu obowiązków. Nie kieruje też II Wydziałem Karnym Sądu Okręgowego w Suwałkach.
Sędzia Suwalskiego Sądu Okręgowego Waldemar M. zawieszony w pełnieniu obowiązków. Nie pełni też już funkcji przewodniczącego II Wydziału Karnego tamtejszego sądu. To konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu i spowodowania kolizji drogowej.