Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Stacja regazyfikacji w podsuwalskiej miejscowości Zielone Kamedulskie będzie dwukrotnie większa
autor: Marcin Kapuściński
Władze Polskiej Spółki Gazownictwa przygotowują się właśnie do modernizacji obiektu, który pozwoli na przyjmowanie tam dużo większej ilości gazu.
Dyrektor białostockiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa Grzegorz Mackiewicz wyjaśnia, że inwestycja związana jest z coraz większym zapotrzebowaniem na gaz w Suwałkach.
- Co roku zapotrzebowanie rośnie o 25 proc. Zgłaszają się firmy, które kiedyś były odsyłane z kwitkiem. Dziś możemy je podpiąć do sieci, ale musimy równolegle rozbudować stację. Chcemy, aby w ciągu dwóch najbliższych lat w Zielonym stał będzie bliźniaczy obiekt.
Mackiewicz podkreśla, że modernizacja stacji pozwoli z czasem na podpięcie Suwałk do gazociągu łączącego Polskę i Litwę.
- Zleciliśmy zaprojektowanie, a wkrótce ogłaszać będziemy przetarg na wykonawstwo. Inwestycja przewiduje też, że w 2022 roku podepniemy się do międzynarodowego gazociągu i to on zasilać będzie Suwałki.
Stacja we wsi Zielone Kamedulskie działa od sierpnia 2014 roku. Gaz ziemny jest tam dowożony cysternami, a później rurami trafia do firm, domów i bloków.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie wciąż rozpatruje skargi na decyzję środowiskową dotyczącą budowy gazociągu Polska-Litwa. Urzędnicy tłumaczą się skomplikowanym charakterem sprawy, a rolnicy liczą, że zgłoszone przez nich zastrzeżenia zostaną uwzględnione.
Wkrótce ruszy gazyfikacja gminy Raczki. Dostęp do sieci otrzymają najpierw dwie miejscowości, ale w planach jest jej rozbudowa o kolejne. Gaz do pierwszych domów popłynie tam najpóźniej w 2020 roku.
Protesty, pikiety pod urzędami i blokowanie dróg krajowych. Zapowiadają to mieszkańcy Suwalszczyzny, przez których pola będzie przechodził gazociąg Polska-Litwa.