Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Cztery samorządy z Suwalszczyzny powalczą przed sądem o całość podatku od elektrowni wiatrowych
Najpierw do ich kas wpłynęły wysokie podatki - teraz część pieniędzy mają oddać.
Gminy straciły ponad 5 mln zł
Gminy Filipów, Jeleniewo, Przerośl i Suwałki przez zmianę przepisów straciły ponad 5 mln zł. Są w trudnej sytuacji, bo część tych pieniędzy została już wydana.
Do niedawna podatek od elektrowni wiatrowych naliczany był od wartości całej konstrukcji wiatraka.
W czerwcu Sejm zmieniło prawo i opłata dotyczy wyłącznie fundamentów i masztu. Sekretarz gminy Suwałki Zbigniew Mackiewicz wylicza, że jego samorząd stracił na tej decyzji ponad 2 mln zł:
Samorządy zostały zaskoczone tym, że przez okres pół roku, gdzie już właściciele elektrowni wiatrowych płacą podatki w większej wartości muszą za te pół roku zwrócić ten podatek, gdyż ta ustawa z 29 czerwca obowiązuje od 1 stycznia, czyli z mocą obowiązującą wstecz
- mówi Zbigniew Mackiewicz.
Właśnie do czasu obowiązywania uchwały samorządowcy mają największe zastrzeżenia:
Po pół roku okazało się, że musimy oddać znaczące środki finansowe przez co nie możemy zrealizować zaplanowanych inwestycji. Nie zostaliśmy uprzedzeni. Zostały gminy po prostu zaskoczone. W tej chwili gminy zrzeszają się. Poszło wspólne stanowisko do Naczelnego Sądu Administracyjnego o zbadanie prawidłowości podjętej ustawy, czy one są zgodne z konstytucją, gdyż działają wstecz
- powiedział Zbigniew Mackiewicz.
Samorządowcy zapowiadają, że jeżeli wyrok NSA będzie dla nich niekorzystny, wystąpią o rekompensatę do Skarbu Państwa.
Samorząd województwa podlaskiego będzie mógł do 2022 roku zaciągnąć kredyt w wysokości do 280 mln zł w Banku Rozwoju Rady Europy (CEB). Zgodzili się na to podczas poniedziałkowej (10.09) sesji w Białymstoku radni sejmiku województwa.
4,5 mln zł przeznaczy Ministerstwo Sportu na dofinansowanie budowy dwóch sal gimnastycznych przy szkołach w gminach Łomża i Śniadowo.
Z powodu konieczności zapłaty VAT od unijnych dotacji, 30 podlaskich samorządów nie podpisało dotąd umów na dotacje do projektów, w ramach których na dachach domów mieszkańców miały być montowane panele fotowoltaiczne lub solary - poinformował urząd marszałkowski w Białymstoku.