Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Rekordowa liczba kandydatów na stanowisko burmistrza Sejn
autor: Tomasz Kubaszewski
W jesiennych wyborach samorządowych o stanowisko burmistrza Sejn może ubiegać się rekordowa liczba kandydatów, większa niż w latach poprzednich.
W 2002, 2006 i 2014 roku o najważniejsze w mieście stanowisko ubiegały się tylko po dwie osoby, a w 2010 - 3. Jak mówił gość Studia Suwałki, przewodniczący rady miejskiej - Zdzisław Rzepiejewski, mieszkańcy zasługują na to, by mieć realny wybór.
- Teraz będzie pięciu kandydatów - dodaje. - Nie wykluczam, że sam wystartuję. Damy wybór mieszkańcom, żeby pozbyć się człowieka na bardzo odpowiedzialnym stanowisku, który nie jest przygotowany.
We wspomnianej piątce mają znaleźć się też obecny burmistrz Arkadiusz Nowalski, jego poprzednik Jan Stanisław Kap oraz reprezentujący PiS, dyrektor sejneńskiego liceum Andrzej Małkiński. Na razie swój start oficjalnie potwierdził jedynie ten pierwszy.
- Gdybym ja nie wystartował mój poprzednik nie miałby żadnej konkurencji - przypomina burmistrz. - A przecież wszyscy wiemy, na jakich nogach stoi miasto i jakie byłyby skutki, gdybym ja nie wystartował. Gdybym dzisiaj spotkał ludzi, którzy zadeklarują start i będą lepsi ode mnie, to najzwyczajniej w świecie ich poprę. Problem polega na tym, że na razie nie słyszałem o żadnych takich deklaracjach.
Jan Stanisław Kap wybory wygrywał trzykrotnie. W 2002 roku pokonał Andrzeja Małkińskiego, a w 2010 m.in. Arkadiusza Nowalskiego. Cztery lata później z tym ostatnim przegrał.
- Żeby porozmawiać z burmistrzem mieszkańcy muszą wydać 20 tysięcy - mówi Zdzisław Rzepiejewski.
Od trzech lat w biednych i zadłużonych Sejnach trwa swoista wojna na górze radnych z burmistrzem. Konsekwencje tej wojny ponoszą mieszkańcy miasta.