Radio Białystok | Wiadomości | Piknik Rodzinny na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku
Piknik Rodzinny, który jest alternatywą dla Marszu Równości rozpoczął się w sobotę (20.07) po południu na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku. Tuż przed jego rozpoczęciem ulicami Białegostoku przeszedł marsz przeciw ideologii LGBT.
W Białymstoku osoby przeciwne Marszowi Równości i ideologii LGBT przeszły ulicą Lipową do Bazyliki Mniejszej pw. św. Rocha. Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki powiedział, że to marsz pokojowy. Uczestniczący w marszu idąc modlili się i śpiewali pieśni religijne.
Publiczny różaniec przy katedrze w #Bialystok. Obok trwa #MarszRownosci
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 lipca 2019
pic.twitter.com/OVpD18iy7v
Protestujący nieśli przed sobą transparent: "Mama i tata największym skarbem świata" oraz "Rodzina Bogiem silna, jest siłą człowieka i całego narodu". Kiedy dotarli pod Bazylikę Mniejszą odmówili "publiczny różaniec, czyli zadośćuczynienie Bogu i Matce Najświętszej za grzech sodomii".
W tym czasie na dziedzińcu Pałacu Branickich rozpoczął się Piknik Rodzinny zorganizowany przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku. - Ten piknik to dobry czas, żeby dziś w sobotę spędzić popołudnie w gronie rodzinnym, żeby rodzice z dziećmi dobrze się bawili - powiedział Artur Kosicki.
Przy katedrze w #Białystok trwają publiczne modlitwy pic.twitter.com/nIZZ40CBDd
— Radio Białystok (@radiobialystok) 20 lipca 2019
Koncerty, zabawy i atrakcje dla dzieci
W ramach pikniku przygotowano, m.in. koncerty, zabawy i atrakcje dla dzieci, miasteczko ruchu drogowego, sprzęt wojskowy i policyjny, a patronatem honorowym wydarzenie objęli metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda oraz prawosławny ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
Cieszę się, że dużo mieszkańców tutaj przyszło i cały czas przychodzi. Takich pikników powinno być coraz więcej. Powinniśmy propagować ideę rodziny, która jest zakorzeniona u nas od pokoleń, o której mowa w przepisach Konstytucji
- powiedział marszałek woj. podlaskiego.
Dodał, że wyznaje wartości chrześcijańskie. - Nie mam wątpliwości co jest rodziną, co składa się na rodzinę, jak ona powinna wyglądać, ale szanuję wszelkie mniejszości, tylko uważam, że nie ma sensu się z tym obnosić - mówił marszałek.
O Marszu Równości - Artur Kosicki powiedział - że jest niepotrzebny. - On budzi niepotrzebne emocje. Jeżeli gdzieś mamy o tym rozmawiać, czy się chce o tym rozmawiać, to powinniśmy to robić w innym miejscu - tłumaczył Artur Kosicki.
Według marszałka na Podlasiu nie ma problemu z tolerancją. - Są tutaj katolicy, są prawosławni, są Tatarzy. Pokazujemy, że jesteśmy wobec wszystkich tolerancyjni - przekonywał Artur Kosicki.