Radio Białystok | Wiadomości | Piknik rodzinny w dniu Marszu Równości – proponuje marszałek woj. podlaskiego
Białostoccy urzędnicy nie będą rozpatrywać wniosku dotyczącego organizacji pikniku rodzinnego w centrum miasta.
Taką imprezę pod patronatem arcybiskupów: Tadeusza Wojdy i Jakuba chce 20 lipca, czyli w tym samym dniu co Marsz Równości, zorganizować marszałek województwa podlaskiego. Miałaby się ona odbyć na Rynku Kościuszki - na odcinku od ratusza aż do katedry.
Marsz równości w Białymstoku zasypany kontrmanifestacjami?
"Nie zajmiemy się tym wnioskiem" - potwierdza prezydent Białegostoku - Tadeusz Truskolaski, bo "tam jest pas drogowy i jest zasada o szczególnym wykorzystywaniu dróg i pasów drogowych i wniosek w takich sytuacjach trzeba złożyć najpóźniej 30 dni przed planowaną datą, a ten wniosek wpłynął do Urzędu Miejskiego 2 lipca".
Marszałek województwa podlaskiego - Artur Kosicki nie chce na razie tego komentować. Wypowie się, gdy dostanie decyzję na piśmie.
Jednak - jak informuje jego rzeczniczka Izabela Smaczna-Jórczykowska - w opinii Biura Prawnego Urzędu Marszałkowskiego, wniosek o zajęcie pasa drogowego, który został złożony w związku z organizacją Pikniku Rodzinnego, powinien zostać rozpatrzony przez prezydenta Białegostoku niezależnie od terminu wpłynięcia wniosku.
Abp Wojda: Marsz Równości szydzi z wiary i sprzyja dyskryminacji innych
W niedzielę (7.07) w kościołach księża odczytali list metropolity białostockiego, w którym arcybiskup Tadeusza Wojda zachęcał do przyjęcia jednoznacznej postawy wobec manifestacji środowisk LGBT+. Podkreślał, że to czas próby sumień i że nie można się zgodzić, by bezkarnie obrażano uczucia religijne.
Według prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego: "ten list spowodował chyba tylko promocję Marszu Równości; natomiast każdy ma prawo pisać listy i tego prawa nie odmawiam".
Przez Białystok ma przejść pierwszy Marsz Równości
Marsz Równości ma przejść ulicami miasta 20 lipca. Tadeusz Truskolaski podkreśla, że zgodnie z prawem nie może zakazać tej inicjatywy, choć podkreśla, że nie weźmie w niej udziału i nie obejmie jej patronatem.
Na 20. lipca zgłoszono też w Białymstoku około 50 innych zgromadzeń.