Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanin chciał chronić swoje oszczędności, zamiast tego stracił kilka tysięcy złotych
autor: Anna Auron-Wasilewska
22-latek uwierzył, że ktoś próbował włamać się na jego konto.
Pieniądze przelał na rachunek oszustów. Mężczyzna powiadomił o tym suwalskich policjantów, dopiero po fakcie. Mówi oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Suwałkach aspirant Karol Górski.
- Z jego relacji wynikało, że zadzwoniła do niego kobieta podająca się za pracownika banku. Rozmówczyni poinformowała, że pieniądze mężczyzny są zagrożone, bo ktoś próbował je wypłacić z konta. Fałszywa pracownica banku zaoferowała swoją pomoc. Twierdziła, że aby uchronić zagrożone pieniądze trzeba je wypłacić i wpłacić na inne konto.
Mężczyzna po kolei wykonywał polecenia kobiety podszywającej się pod pracownicę banku – dodaje Karol Górski.
- 22-latek chcąc chronić swoje oszczędności, zgodził się na wpłacenie pieniędzy na bezpieczne konto. Wierząc oszustom, wypłacił z banku pieniądze, a potem wpłacał je we wpłatomacie i akceptował podane przez oszusta kody BLIK.
Suwalczanin stracił łącznie ponad 10 tysięcy złotych.
Policja apeluje o ostrożność w sieci. Tylko jednego dnia cyberoszuści wyłudzili pieniądze od dwóch mieszkanek powiatu augustowskiego.
Podlascy policjanci przypominają, że ani oni, ani prokuratorzy nie informują telefonicznie o prowadzonych postępowaniach czy śledztwach. 100 tysięcy dolarów straciła seniorka z powiatu sokólskiego przekonana, że jej wnuczka spowodowała wypadek.
Policja ponownie apeluje o rozsądek przy podejmowaniu decyzji finansowych. Prawie 80 tysięcy złotych stracił liczący na zysk mieszkaniec powiatu kolneńskiego.