Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Strażacy: Uwaga na kruchy i niebezpieczny lód na jeziorach
Suwalscy strażacy są gotowi do akcji ratowniczych na lodzie. Niedawno przetestowali swój nowy nabytek, jakim są sanie lodowe. Ćwiczyli także użycie drona powietrznego.
Te sprzęty mają pomóc im w szybkim dotarciu i ewakuowaniu osoby, pod którą załamał się lód. Chociaż są przygotowani do tych zdarzeń, liczą na to, że będzie dochodziło do nich jak najrzadziej. Dlatego przypominają, aby z uroków zimy korzystać bezpiecznie i przestrzegają, że nawet gruba tafla lodu może być zwodnicza. Mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach kpt. Paweł Godlewski.
Nawet podczas mroźnej zimy nie możemy mieć pewności, że lód jest wystarczająco gruby i stabilny, aby utrzymać człowieka. Trzeba zwrócić uwagę, że nie na całym akwenie wodnym grubość tafli lodu jest taka sama. Unikajmy miejsc w pobliżu ujść rzek, mostów i kanałów. Tam lód jest o wiele cieńszy - mówi kpt. Paweł Godlewski.
Jeśli już wchodzimy na lód pamiętajmy o zachowaniu kilku zasad. Po pierwsze informujmy o tym bliskich i nie wybierajmy się nad zamarznięty akwen w pojedynkę - dodaje kpt. Godlewski.
Pamiętajmy, aby nie chodzić na przykrytym śniegiem lodzie, ponieważ może ukrywać on pod sobą niebezpieczeństwo cienkiego lodu, albo przerębla. Zasadnym byłoby wyposażyć się w ubranie wypornościowe lub kamizelkę asekuracyjną. Dodatkowo warto zabrać gwizdek i mieć przy sobie kolce lodowe, które mogą uratować życie, pomagając wydostać się z przerębla - mówi kpt. Paweł Godlewski.
Strażacy przypominają, że kiedy widzimy zagrożenie trzeba zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Nad zalewem Arkadia można było np. posłuchać o tym, jakie przedmioty mogą się przydać podczas udzielania pomocy tonącym.
W środę (4.02) swoje umiejętności z zakresu ratownictwa lodowego ćwiczyli suwalscy policjanci, strażacy i ratownicy WOPR. Pozorowane akcje ratownicze odbywały się na zamarzniętym zalewie Arkadia w Suwałkach.