W Suwałkach specjalny regulamin określa, gdzie może powstać legalne graffiti

Dyrektor tej instytucji Tomasz Drejer tłumaczy, że na razie wskazano tylko jedno miejsce.

- Pod mostem ulicy 24 Sierpnia jedna ze ścian jest przeznaczona do legalnego tworzenia graffiti. Są jednak postawione pewne warunki. Na przykład, że nie można zamalowywać świeżo powstałego dzieła. Nie wolno też pisać wulgarnych słów i umieszczać brzydkich rysunków. Po wszystkim trzeba również posprzątać. To coś w rodzaju Hyde Parku w Londynie. Tam można powiedzieć co się chce, a tu można to namalować.

Jak zauważa dyrektor Drejer, choć graffiti powstaje też w innych miejscach, to twórcy zaczynają również i tam stosować się do regulaminu.

- Sprawdziło się to, co przewidywaliśmy. Jeżeli pojawi się ładne graffiti, jest szanowane przez innych. Nikt nie próbuje po nim pisać. Tak jest chociażby na ścianie tunelu biegnącego wzdłuż ulicy 100-lecia Niepodległości. A wcześniej borykaliśmy się np. z niestosownymi napisami.

Niewykluczone, że wkrótce w regulaminie ZDiZ pojawią się też inne lokalizacje.

| red: mik