Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W przyszłym roku Suwałki mogą zapłacić za prąd nawet 900 tys. zł mniej niż zakładali to urzędnicy
autor: Marcin Kapuściński
Do przetargu na wyłonienie dostawcy energii elektrycznej w 2024 stanęły bowiem cztery firmy, z czego trzy przedstawiły korzystne dla miasta propozycje.
Prezydent Czesław Renkiewicz przyznaje, że obawiał się o wynik powstępowania. W ubiegłym roku trzy kolejne przetargi zakończyły się bowiem niepowodzeniem z powodu braku zgłoszeń.
W końcu są i to cztery oferty. A w poprzednim roku nie udało nam się skutecznie zakontraktować dostawcy. Widzimy jednak, że znów jest zainteresowanie. Musimy teraz zweryfikować dokumenty, czy najniższa oferta została złożona zgodnie z naszymi wymaganiami. Jeżeli tak, to pojawi się troszeczkę oszczędności w stosunku do zakładanej początkowo kwoty.
Władze Suwałk na zakup energii do miejskich szkół i instytucji zarezerwowały ponad 13 mln 854 tys. zł. Najtańsza oferta pochodzi od firmy Veolia Energy Contracting Poland i wynosi 12 mln 996 tys. zł.
W stosunku do naszej kwoty mamy więc 900 tys. zł oszczędności. Taką propozycję złożyła firma Veolia. Natomiast najdroższa jest o 3 mln zł większa w stosunku do środków, które mamy mieć na ten cel zarezerwowane w przyszłorocznym budżecie. Do przetargu przystąpił też nasz PEC, ale zaoferował troszeczkę za wysoką cenę.
Oferta Przedsiębiorstwa Energetyki Cielnej jest o 2 tys. zł niższa od kwoty zmówienia, ale też o 856 tys. zł wyższa od najkorzystniejszej propozycji.
Nowa taryfa ma obowiązywać już od poniedziałku (9.10).
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które planuje wziąć udział w przetargu na sprzedaż energii elektrycznej, musi bowiem poddać konserwacji jedno ze swoich głównych urządzeń.
Urzędnicy pracują bowiem nad dostosowaniem aktualnych cenników do niższych kosztów energii elektrycznej.