Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalczanie skarżą się, że plac zabaw na ulicy Łokietka jest w fatalnym stanie
autor: Marcin Kapuściński
Mieszkańcy narzekają, że jest w dużo gorszym stanie niż podobne obiekty w innych częściach miasta. Zwracają uwagę nie tylko na brak nowych zabawek, ale też na piaszczystą nawierzchnię.
W imieniu mieszkańców pobliskiego osiedla problem zgłosił radny Jarosław Kowalewski.
- Ten plac był wybudowany 10 lat temu i w ocenie wielu osób wymaga remontu oraz odświeżenia. Zwracają na to uwagę szczególnie matki, które przychodzą tam z niepełnosprawnymi dziećmi na wózkach inwalidzkich. Skarżą się, że nawierzchnia jest tam wysypana piachem, a place w inny częściach miasta są wykończone np. piankami. Pytają więc, czy ich pociechy są gorsze?
Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer nie widzi jednak powodu, aby zmieniać tam nawierzchnię.
- Wysypanie piachem lub utrzymywanie trawy to jedną z lepszych metod zapewnienia bezpieczeństwa w takim miejscu. Dla porównania wymiana terenu na dwóch placach zabaw na Placu Marii Konopnickiej kosztowała 120 tys. zł. Podkreślam, że po 10 latach każda z takich powierzchni będzie wymagała remontu i takich samych nakładów inwestycyjnych.
Jednocześnie ZDiZ czeka na sugestie od mieszkańców, jakie nowe elementy mogłyby się tam pojawić.
Obiekt będzie znajdował się na błoniach nad Nettą.
Ta wybrana w ubiegłym roku w ramach budżetu obywatelskiego inwestycja miał kosztować niecałe 90 tysięcy złotych. Ostatecznie pochłonie aż 1,4 miliona.
Z myślą o turystach w miejscu kortów tenisowych powstało kilkadziesiąt dodatkowych miejsc parkingowych. W planach są tam też kolejne inwestycje adresowane do dzieci i seniorów.
Chodzi o nieużytkowany dotąd teren między ulicami Szkolną i 1 Maja, gdzie powstaje park.