Lewica zaprezentowała kandydatów do Sejmu. Mówili o przesmyku suwalskim

Poseł Paweł Krutul, który jest liderem na liście wyborczej, podkreślił że popiera istnienie bariery ochronnej na granicy z Białorusią, ale - w jego ocenie - rząd ciągle zbyt mało robi, by ją uszczelnić.

Powinna ona pozostać i być szczelna, ale musi być tam jak najmniej konferencji prasowych, które odciągają od zadań funkcjonariuszy policji, Straż Graniczną i żołnierzy. Potrzebna jest mocna polityka. Gdy po stronie białoruskiej są jakieś manewry, po naszej także powinny latać śmigłowce, a nie być kilkaset kilometrów dalej. Tak być nie może.

Była augustowska radna Izabela Piasecka, która będzie numerem dwa na liście Lewicy, zwróciła uwagę, że z powodu szumu medialnego wokół przesmyku suwalskiego do regionu przyjeżdża coraz mniej turystów.

Odczuwają to samorządy. Samorząd suwalski, augustowski, ale przede wszystkim dotyka to przedsiębiorców. Augustów i okoliczne miejscowości to miejsca silnie związane z turystyką. Przedsiębiorcy z tych branż bardzo mocno odczuli to piętno. Nie ma rekompensat, ani żadnych narzędzi wsparcia. My jako Lewica gwarantujemy, że takie narzędzia pojawią się wtedy, kiedy nasza obecność w parlamencie będzie silna.

Siódme miejsce na liście wyborczej Lewicy zajmie były suwalski policjant Kazimierz Walijewski. Pełna lista ma być znana 4 września.

| red: kap