Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Fotoradary mają coraz mniej pracy. Kierowcy jeżdżą wolniej?
autor: Karol Prymaka
Na Suwalszczyźnie coraz mniej kierowców przekracza dozwoloną prędkość. Tak przynajmniej wynika z pomiarów dokonanych przez fotoradary od początku roku do końca kwietnia.
Cztery tego typu urządzenia znajdujące się w powiecie augustowskim odnotowały 709 przypadków przekroczenia prędkości, gdy w takim samym okresie ubiegłego roku - 1100. Jeszcze większy spadek nastąpił w Suwałkach i powiecie ziemskim. Stwierdzono 409 przekroczeń prędkości. Rok wcześniej było ich o 1150 więcej.
Mówi Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
W powiecie augustowskim największe przekroczenie dozwolonej prędkości odnotowano w Białobrzegach - o 43 kilometry na godzinę. Natomiast w Suwałkach kierowca opla na jednej z ulic jechał o 39 kilometrów na godzinę za szybko.
Kierowcy muszą liczyć się z tym, że ich zachowania na drodze będą już niedługo śledziły inne urządzenia. Jak dodaje Wojciech Król, w naszym regionie trwa wymiana starych fotoradarów na nowe. Stwarzają one dodatkowe możliwości.
To gwarancja ciągłości wykonywania pomiarów prędkości. A do tego wyższa jakość zarejestrowanych dowodów. Urządzenia mogą pracować w trudnych warunkach pogodowych, a także automatycznie zidentyfikują rodzaj pojazdu. Te fotoradary mają również możliwość wykonywania pomiarów na kilku pasach ruchu jednocześnie, bez konieczności zmiany ustawień.
Nowe fotoradary już są zamontowane w Sztabinie i Żarnowie Drugim. Kolejne pojawią się w Nowince i w Żubrynie.
Mowa o 21-latku, który po najbardziej ruchliwej suwalskiej ulicy jechał o 62 kilometry za szybko.
Wylot z Suwałk w stronę Bakałarzewa to miejsce, gdzie bardzo często spotkać można policjantów z radarem. Tym razem miernik prędkości wskazał im toyotę, która w terenie zabudowanym jechała z prędkością 112 kilometrów na godzinę.
Już w najbliższą środę (18.09) na drogach Suwalszczyzny pojawi się więcej policjantów z radarami.