Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W przyszłym roku w Suwałkach nie wzrosną opłaty za wodę i ścieki
autor: Marcin Kapuściński
Na podwyżkę nie zgodził się prezes Wód Polskich, który wniosek Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji uznał za niewystarczająco uargumentowany i polecił spółce łagodniejsze naliczanie marży zysku.
Rzecznik prasowy Regionalnego Zarząd Gospodarki Wodnej w Białymstoku Joanna Szerenos-Pawilcz wyjaśnia, że podtrzymano tym samym decyzję, która zapadła we wrześniu.
Dyrektor RZGW w Białymstoku mając na uwadze zasadę ochrony odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen nie znalazł uzasadnienia dla konieczności podwyższenia obecnej opłaty za metr wody o blisko 21 proc. w pierwszym okresie obowiązywania, a ponad 30 proc. w drugim i prawie 40 proc. w trzecim.
Wody Polskie uznały, że PWiK jest w Suwałkach monopolistą, więc mieszkańcy nie mają możliwości wyboru dostawcy tego typu usług.
Organ odwoławczy podzielił stanowisko odnośnie nakazu miarkowania marży zysku. Powinna ona być kalkulowana w sposób zapewniający ochronę interesów odbiorców przed nieuzasadnionym wzrostem opłat. Przedsiębiorstwo wskazując na wzrost kosztów materiałów w wysokości przekraczającej wskaźnik cen produkcji, było zobowiązane do udokumentowania tych kosztów, czego w swoim wniosku nie uczyniło.
Z takimi argumentami nie zgadzają się władze miasta. Ich zdaniem stawia to PWiK w trudnej sytuacji finansowej. Zapowiadają, że w przyszłym roku spółka ponowi wniosek o zgodę na podwyżki.
Przez ostatnie 12 lat m.in. tę spółkę nadzorował.
Mowa o suszarni osadów ściekowych, która od kilku lat działa przy suwalskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, a dopiero od wiosny zaczęła na siebie zarabiać.
Nie zgadza się z tym miejscowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które od stycznia chciało podnieść swoje opłaty średnio o 24 procent.