Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pod znakiem zapytania stoi kolejna miejska inwestycja w Augustowie
Powodem jest odmienna interpretacja zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Chodzi o plac do kalisteniki w dzielnicy Wypusty. Miał on powstać w tym roku w ramach budżetu obywatelskiego. Zgody na jego budowę nie wyraziło jednak starostwo. Jak twierdzi wicestarosta Dariusz Szkiłądź, nie pozwalają na to przepisy.
- Miejsce to, zgodnie z uchwalonym przez miasto miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, jest przeznaczone na parking dla samochodów. W związku z tym nie mogliśmy wydać pozytywnej decyzji. Ratusz powinien najpierw dokonać zmiany planu, a następnie wystąpić do nas z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Jest to zwykła decyzja administracyjna, która musi być podjęta zgodnie z literą prawa.
Z decyzją starostwa nie zgadza się zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz.
- Na etapie zgłaszania projektu do budżetu obywatelskiego przez mieszkańców urzędnicy sprawdzali, czy możliwe jest jego zrealizowanie. Stwierdzili, że tak. Po głosowaniu zleciliśmy zaprojektowanie nie tylko przyrządów do kalisteniki, ale również placu zabaw. Przeznaczenie podstawowe dla tego terenu to parkingi. Natomiast starosta pomija fakt o przeznaczeniu uzupełniającym, czyli na przykład elementów do zabawy dla dzieci. Zresztą, ten projekt przewiduje również miejsca do parkowania.
Od decyzji starostwa urząd miasta zamierza odwołać się do wojewody podlaskiego.
Sprzęt komputerowy warty prawie 900 tysięcy złotych trafił do Augustowa - m.in. nowe komputery, rzutniki czy oprogramowanie otrzymały miejskie szkoły podstawowe oraz Ratusz. Sprzęt został zakupiony w ramach programu „Cyfrowa Gmina”.
Zorganizowano ją na brzegu Netty w okolicach napisu „Augustów”.