Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Wójt gminy Płaska jest niewinny. To 8 wyrok w tej sprawie
Orzekł tak wczoraj (30.08) Sąd Rejonowy w Augustowie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Chodzi o sprawę sprzed 11 lat. Wójt Wiesław Gołaszewski został oskarżony o przyjęcie 120 tysięcy złotych łapówki za bezproblemowy odbiór przydomowych oczyszczalni. Raz go uniewinniano, raz skazywano. Po licznych apelacjach sprawa wracała do ponownego rozpatrzenia.
Jak mówiła wczoraj sędzia Agnieszka Karwowska-Malec, liczne w tym przypadku niejasności działają na korzyść oskarżonego.
Wcześniej, gdy było postanowienie o postawieniu zarzutu, był on zupełnie inaczej skonstruowany. Brak tu oryginałów z nagrań, jakich dokonywał prowokator na potrzeby czynności operacyjnych. Sąd nie wydaje wyroków na podstawie tego, że „wydaje mi się” i „mam przeświadczenie, że pewnie oskarżony to zrobił”. Jeżeli sąd ma jakąkolwiek wątpliwość, to zawsze powinien wydać wyrok uniewinniający. Tutaj tych wątpliwości jest o wiele więcej.
Wójt Gołaszewski jest rozgoryczony ciągnącym się od wielu lat postępowaniem.
Gdyby to miałby być koniec, prokurator tak naprawdę złożyłby wniosek o uniewinnienie jeszcze przed wyrokiem. Wie on, że było tu wiele zaniedbań, a może nawet celowych działań z ich strony, by mnie pogrążyć. Prokuratura ma obowiązek działać w kierunku ustalenia prawdy obiektywnej. Skoro tak się nie stało, to wiadomo, że będzie walczyła dalej i dalej będzie chciała mnie oskarżać, choćby po to, by utrudnić mi życie. Zawsze, gdy toczy się sprawa, to ktoś się tym posługuje, inny to opisuje, a ludzie komentują i to najczęściej w sposób negatywny.
Wczorajszy wyrok jest nieprawomocny. Czy prokuratura złoży apelację, na razie nie wiadomo.
Od wygłoszonych w lutym w augustowskim sądzie rejonowym mów końcowych minęło bowiem tak dużo czasu, że trzeba było wznowić zamknięte już postępowanie i za chwilę ponownie je zakończyć.
- Opowiadanie o tzw. przesmyku suwalskim jako o najbardziej niebezpiecznym miejscu na świecie powoduje, że turyści boją się do nas przyjeżdżać. A u nas jest bezpieczniej niż kiedykolwiek - mówi Wiesław Gołaszewski.
W poniedziałek (30.05) nie został on ogłoszony już po raz trzeci. Chodzi o głośny proces wójta Płaskiej Wiesława Gołaszewskiego. Jest on oskarżony o przyjęcie 120 tysięcy złotych łapówki w zamian za bezproblemowy odbiór przydomowych oczyszczalni ścieków.
Wynika tak z danych przedstawionych w opublikowanym właśnie raporcie o stanie gminy.