Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Przeprowadzka SODN to krok spóźniony, a przez to bardzo kosztowny
autor: Marcin Kapuściński
Tak radni opozycji komentują wyprowadzkę Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli z Parku Naukowo-Technologicznego do nowej siedziby.
Również prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz przyznaje, że obecna lokalizacja nie jest najlepszą z możliwych.
- Jest to miejsc na uboczu, a po drugie jest niedostosowane do działalności SODN. Park jest przeznaczony dla biznesu i stosował stawkę tak, jak do innych najemców. Po głosach krytycznych, które docierają do nas już od dłuższego czasu, zdecydowaliśmy się na wygospodarowanie wolnej przestrzeni w Szkole Podstawowej nr 7. W tej placówce na Osiedlu Północ jest coraz mniej uczniów.
Wiceprzewodniczący miejskiej komisji oświaty i wychowania Jarosław Schabieński przypomina, że SODN przez lata płacił wysoki czynsz za lokal, który nie spełniał jego wymagań.
- Od początku było wiadomo, iż miejsce w Parku Naukowo-Technologicznym nie jest najlepsze i pracownicy nie mają tam komfortu pracy. Dobrze, że będą mieli lepszą siedzibę. Kwestia jednak tego, ile musieli płacić za lokalizację na terenie PNT. Mogło być inaczej, bo wpływ władz miasta na tę instytucję jest spory. Równolegle nie wykorzystano też szansy, bo zadania obu instytucji w pewnym zakresie były zbieżne i mogłyby one ze sobą współpracować w dziedzinie edukacji.
Przeprowadzka SODN odbędzie się po zakończeniu prac, które do potrzeb ośrodka mają dopasować jedno ze skrzydeł Szkoły Podstawowej nr 7. Potrwają one do 31 sierpnia.
Jarmocewicz wprawdzie jednym z dwóch kandydatów, ale zadanie miał ułatwione, bo jego konkurent nie został ostatecznie dopuszczony do zaprezentowania się przed komisją. Nie spełniał bowiem wszystkich wymogów formalnych.
Nowym dyrektorem został tam Maciej Jarmocewicz. Od dziś (01.09) zastąpi Janinę Steczkowską, która zrezygnowała ze stanowiska. Placówką kierowała od lipca 2018 roku.
Władze miasta wycofały się z tego pomysłu po protestach radnych opozycji.