Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Przedstawiciele Kościoła krytycznie o pomyśle finansowania zabiegów in vitro przez suwalski samorząd
autor: Marcin Kapuściński
Ich zdaniem, władze miasta powinny wspierać bezpłodne małżeństwa, ale metodami nie budzącymi kontrowersji etycznych.
Przypomnijmy, że grupa proprezydenckich radnych chce, aby w ciągu najbliższych trzech lat Ratusz wydał 480 tysięcy złotych i opłacił takie zabiegi 60 niepłodnym parom. Decyzja w tej kwestii zapaść ma podczas dzisiejszej (26.01) sesji.
Pomysł został jednoznacznie oceniony przez znanego suwalskiego księdza Lecha Łubę, który był gościem naszego radia.
Człowiek wierzący i katolik musi absolutnie odrzucić in vitro. Dobrze, że chcemy sobie wzajemnie pomagać. Świadczy to o zdrowych relacjach międzyludzkich. Jednak nie każda metoda jest godziwą. Jeżeli ktoś jest bardzo biedny i chcę mu pomóc, ale sam nie mam pieniędzy, to mimo wszystko nie włamuje się do banku lub nie okradam sklepu. Cel nie uświęca środków.
Były proboszcz parafii św. Kazimierza Królewicza w Suwałkach zwraca uwagę, że in vitro budzi poważne wątpliwości etyczne.
Metoda ta polega na ingerencji ludzi w kompetencje Boże. Jest to procedura medyczna polegająca na zapłodnieniu komórki jajowej przez plemnik poza żeńskim układem rozrodczym w warunkach laboratoryjnych. Następuje manipulowanie życiem. A do tego nie mamy prawa. W ten sposób jedno dziecko kosztuje życie kilkorga innych. Przy in vitro jest bowiem więcej zapłodnień i te wszystkie niewykorzystane są uśmiercane. A to już jest przecież żywy człowiek.
Jednoznacznie w tej sprawie wypowiedział się również kanclerz Kurii Diecezjalnej w Ełku ksiądz Marcin Maczan. Podkreślił, że zabiegi in vitro są niedopuszczalne moralnie i nie powinny mieć miejsca.