Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Radny chce zmiany regulaminu suwalskiego budżetu obywatelskiego
autor: Marcin Kapuściński
Czy niektóre inwestycje realizowane z budżetu obywatelskiego zamiast wszystkim mieszkańcom służą pojedynczym osobom?
Zdaniem suwalskiego radnego Tadeusza Czerwieckiego, do takich sytuacji dochodzi, gdy budowane są dojazdy do garaży i parkingi w sąsiedztwie bloków. Dlatego powinno się zmienić regulamin przyjmowania projektów do budżetu obywatelskiego.
- Chodzi mi o składane wnioski na zagospodarowanie teren i wykonanie parkingów w najbliższym sąsiedztwie budynków. Te inwestycje na dobrą sprawę będą służyły wyłącznie dla właścicieli tych nieruchomości. Zauważyłem niepokojące zjawisko. Na przykład na Osiedlu II bądź przy ulicy Emilii Plater wykonane były miejsca postojowe lub zagospodarowanie terenu. Niestety zaraz potem pojawiły się tam tabliczki z napisem „Zakaz wjazdu. Nie dotyczy mieszkańców”.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz również uważa, że takie zadania powinny być realizowane w inny sposób. Przyznaje jednocześnie, iż nie można mieszkańcom zakazać zgłaszania tego typu projektów.
- Takich zastrzeżeń w budżecie obywatelskim nie robiliśmy. Natomiast jest coś takiego jak inicjatywy lokalne. Są one realizowane na terenie miasta, ale z udziałem finansowym mieszkańców. Kilka razy rozmawiałem o tym ze spółdzielniami. Ale skoro z drugiej strony nie ma właściwego odbioru, to zostaje tak jak jest.
Radny Czerwiecki dodaje też, że problemem jest nie tylko samo zbudowanie parkingów, ale również późniejsze ich utrzymanie i odśnieżanie przez miasto.
Wzrost liczby miejskich inwestycji, budowa lokali komunalnych oraz wsparcie przedsiębiorców i osób niepełnosprawnych.
Inwestycja, którą zaplanowano w ramach budżetu obywatelskiego leży na gruntach należących do zakonu salezjanów.
Po wielu miesiącach starań firmie budowlanej udało się zdobyć niezbędną zgodę straży pożarnej.