Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowianie skarżą się na hałas, jaki wydaje napis „Augustów”
Instalacja ustawiona jest nad Nettą. Codziennie przyciąga wielu turystów oraz mieszkańców. Skąd bierze się hałas?
Tłumaczył to podczas ostatniej sesji radny Leszek Cieślik.
Ten napis zrobiony jest z metalu. W momencie, kiedy jest oblegany lub bawią się na nim dzieci i uderzają w niego, to on wydaje głośne dźwięki. Jest to bardzo uciążliwe dla ludzi, którzy tam mieszkają. Może trzeba to wygłuszyć? Wystarczy wprowadzić w przestrzeń między literami jakiś materiał tłumiący.
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz przyznaje, że mieszkańcy zgłaszali już do urzędu ten problem, ale na razie nie można nic z tym zrobić.
Kiedy uderza się w niego na przykład patykiem, to faktycznie on wtedy rezonuje. Jak tylko staniemy się formalnym właścicielem tego napisu, wówczas podejmiemy ten temat i zbadamy, w jakim koszcie można to zrobić. Do tej pory rozmawialiśmy z zarządcą tej instalacji i zapisy gwarancyjne oraz dotychczasowe ustalenia uniemożliwiają takie prace na zamkniętej bryle. Na razie dbamy o to, by rosnąca tam zieleń izolowała te hałasy.
Napis nad Nettą stoi od czerwca 2019 roku.
Pytają o to radni opozycji i wskazują, że w zakresie turystyki miasto ma inne ważniejsze wydatki.
Można w niej znaleźć informacje m.in. o miejskich i okolicznych atrakcjach, lokalach gastronomicznych i bazie noclegowej. Na ten cel miasto uzyskało ponad 90 tysięcy złotych dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.
Niektórzy mówią, że jest tak drogo jak nad Bałtykiem. Według innych jest całkiem przyzwoicie i warto tu wracać.