Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Przewróciło się auto z wysięgnikiem koszowym, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn
Przyczyny groźnego wypadku, do którego doszło wczoraj (14.05) przed południem obok jednego z pokoszarowych bloków przy ul. Pułaskiego, ustala suwalska policja.
Oficer prasowy suwalskiej policji podkomisarz Eliza Sawko relacjonuje, że robotnicy spadli z wysokości 20 metrów.
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że pracownicy jednej z firm czyścili rynny w bloku mieszkalnym. Prace odbywały się na platformie podnośnika koszowego. W pewnym momencie pojazd przewrócił się na bok. Kosz, w którym znajdowali się mężczyźni, uderzył w ziemię. Dwóch pracowników - 28 i 33-latek z obrażeniami trafili do szpitala.
Obaj poszkodowani w drodze do szpitala byli przytomni. Policja analizuje okoliczności zdarzenia. Zbadała m.in. trzeźwość operatora podnośnika, ale funkcjonariusze nie ujawniają na razie wyniku pomiaru.
Powstające w Augustowie izolatorium niepokoi mieszkańców, a ci dają temu wyraz w portalach społecznościowych. Przedstawiciele władz zapewniają jednak, że obawy są bezpodstawne.
Na wysokości wsi Szczebra doszło dziś (10.02) przed godziną 8:00 do wypadku. Przez kilka godzin była zablokowana droga wojewódzka nr 662.
Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze wojewódzkiej Suwałki - Kowale Oleckie.